Co można Ci proponować? Chyba tylko pieniądze i pomoc w rozwoju naukowym. Nic więcej. Mój drogi... mój drogi... Zacznijmy od tego, że jest duża szansa, że podobają Ci się dziewczyny, które po prostu są sobą. I wiesz co? Byłam sobą. Tańczyłam tak, jak na mnie przystało, czyli na całego. Zachowywałam się tak jak zachowuję się, gdy jestem sobą - trochę wycofana ze społeczeństwa, lecz radosna przy każdej możliwej okazji. Byłam po prostu sobą. Lecz nie, Ty, a raczej przez ten Twój łeb nie przeszła myśl, że jestem sobą, a raczej że nałożyłam maskę rozbawionej dziewczyny próbującej ukryć swoje wewnętrzne załamanie i rozpacz. I za to Cię nienawidzę, mój drogi. Myślisz źle w takich sytuacjach. Jesteś czasami naprawdę bezmózgi. Chociaż przejdźmy do konkretu. Dziś byłam w dobrym humorze i chciałam to przelać na taniec z Tobą. Grzecznie podeszłam i zaproponowałam go, lecz Ty zwiałeś do niej. Co niby Ci takiego zrobiłam? Czyżby to, że byłam sobą? Chyba tak, mój drogi.
CZYTASZ
Listy łzami pisane ✔
Diversos✎ Listy, w których anonimowo możecie wyrzucić z siebie wszystkie emocje. Książka jest "zakończona", ale jeśli ktoś chce, to wciąż możecie podsyłać! ╰┈➤ ❝ [ pomysł od @-EyelesJackk81 ] ❞ ☆ Estera, 2023