-Okej chodźmy- odpowiedziałaś i poszłaś za Jennie która poszła do kuchni po patelnie
-PATELNIE? PO CO CI PATELNIE?- Spytałaś z wtf na twarzy
-Hehehe zobaczysz, chodź na górę- odpowiedziała ci i poszliście do pokoju Jennie
Weszłyscie do pokoju Jennie, jisoo od razu po wejściu uderzyła nimi kilka razy z całej siły nad głową Jennie żeby obudzić ją hałasem
-AAA JAPIERDOLE- Od razu się obudziła tak szybko, że aż spadła z łóżka
Jisoo nie mogła że śmiechu, ja również prawie się popłakałam widząc znowu spadającą Jennie z łóżka
-Jezu o co ci chodzi posralo cię jisoo? Miałam fleszbaki jak mnie yn tak kiedyś budziła, aż zwidów dostałam bo ją widziałam przez chwilę, czekaj ja ją dalej widzę-
(Nie wnikajcie w ten kreatywny sposób budzenia, nie wszystko musi się zgadzać z rzeczywistością XDD)
-Bo ona tutaj jest- odpowiedziała jej Jisoo dalej się śmiejąc
-No wstawaj śpiąca królewno, tak to ja yn- Odpowiedziałam również się śmiejąc z widoku Jennie siedzącej na podłodze
-JEZU YN!!- Od razu wstała z podłogi i mnie przytuliła
-Dobrze cię widzieć Jennie- również ją przytuliłaś
-Matko boska tak bardzo tęskniłam, ale dlaczego wybraliście taki brutalny sposób budzenia mnie?😭- spytała dalej się przytulając
-Yyy a to już był Pomysł jisoo, też za tobą tęskniłam- odpowiedziałaś jej i uścisnęłaś ja jeszcze na chwilę mocniej po czym ją puściłaś
-Pff jisoo jak mogłaś- odpowiedziała Jennie z obrażona miną
-Tak jakoś wyszło, gdybyś widziała swoją minę- odpowiedziała jej Jisoo po czym znowu zaczęła się śmiać
-Dobra dobra, chodźmy czekać na dziewczyny bo 15 minut już minęło -
Zeszlyście na dół i usiadłyście na kanapie wspominając jakies inne zabawne sytuacje który miały miejsce przed twoim upadkiem psychicznym. Po 7 minutach Rosé i lisa wróciły z 5 siatkami zakupów, nie wiem jak one to przyniosły ale to pewnie dlatego tyle czasu im zajęły zakupy
-Dziewczynyyyy, już wróciliśmy ale chodźcie nam pomóc- powiedziała Rosé
Od razu gdy odstawiły siatki na podłogę odwróciły się i zobaczyły na kanapie ciebie, jisoo i Jennie
-YN?!- Krzyknęły chórkiem
-Tak, to ja- podbiegłaś do nich i je przytuliłaś
stały zamurowane i również cię przytuliły po chwili dopiero zaczęły cokolwiek mówić
-Yn, Jezu myślałam że już cię nie zobaczę- powiedziała Rosé
-Nie nie nie, obiecałam że wrócę a obietnic dotrzymuje- odpowiedziałaś
-Przez chwilę cię nie poznałam, tęskniłam- po chwili powiedziała Lisa
Po chwili do przytulania dołączyły do was Jennie i jisoo
-Nasza stara grupka wraca- powiedziała jisoo
-Tak jak kiedyś, ale z podwójną siłą- odpowiedziałaś
Gdy przestałyście się przytulać rozmawialiście jeszcze około 1h o tym co się zmieniło itp, ale dostałaś telefon od mamy że soyeon wróciła z zajęć a tata z pracy (był piątek więc twój tata kończył szybciej pracę koło 14:30)
CZYTASZ
Can't Forget You//Lee Felix
Teen FictionJesteś Yn, masz prawie 21 lat i po długim czasie wracasz do miasta rodzinnego, po wyjeździe który pomógł ci wyjść z twojego załamania psychicznego, decyzja powrotu zmieni twoje całe życie. Książka jest pisana po mojemu i for fun i nie wszystko musi...