Droga nam minęła miło i spokojnie, po około 30 minutach byliśmy już pod plażą
Poczułam delikatny wiat muskający moje włosy, koło nas również było kilka krzaków z pięknymi kwiatami, Felix gdy je zobaczył zerwał jednego i do mnie podszedł
-Czy zechcesz przyjąć ode mnie tego pięknego kwiata?
Felix pov:
*Pięknego jak ty*
-Oczywiście- odpowiedziała po czym włożyłem jej go za ucho
-Świetnie, w takim razie możemy iść- powiedziałem po czym ruszyliśmy w stronę brzegu
-ale tutaj jest pięknie..-
-prawda? To jeszcze nie wszystko-
-To co jeszcze?-
-Zobaczysz jak się ściemni- powiedziałem po czym się uśmiechnalem
Szliśmy prosto przed siebie około 10 minut, postanowiłem zaczepić yn
-Hej yn podejdziemy trochę bliżej wody?-
-Uhmm....-
-No dawaj-
-No dobra-
Podeszliśmy na tyle żeby woda lekko dotykała naszych stóp, w końcu zacząłem realizować mój plan.
Stanąłem za yn po czym połozyłem swoje ręce na jej barkach tak, żeby popchnąć ją w stronę wody. Oczywiście nie chciałem jej pchać więc lekko ją prowadziłem
-Co ty robisz?-
-Co powiesz na to żeby się trochę zmoczyć?-
-FELIX NIE-
Na to zaczeła się trochę wyrywać, w końcu objąłem ją niedźwiedzim przytulasem i dalej szłem w stronę wody
-ZABIJE CIĘ FELIX STOP-
-Oj tam oj tam, to tylko woda- powiedziałem ciągnąć ją za ręce
Gdy woda sięgała nam już prawie do kostek, yn jakimś cudem się wyrwała i poleciała na brzeg a ja za nią
-Ynn, to tylko woda chodź- powiedziałem zbliżając się w jej stronę
-Nie nie nie daj mi spokój-
Podeszłem do niej i ją przytuliłem, ale moim celem było żeby ją przewrócić, jednak ona stawiała opór i kręciłem się z nią w jednym miejscu.
-No zostaw mnieeee-
-Nie-
-Co ja ci zrobiłam-
-Nic, poddaj się-
-Nie, jestem silniejsza od ciebie-
-Ta? To się zaraz przekonamy-
W końcu podstawiłem jej nogę i się przewróciła, a za nią ja. W końcu wyszło że leżeliśmy koło siebie
Koniec pov Felixa
No i boom, jednak Felix był silniejszy ode mnie
-DLACZEGOOOO?-powiedziałam wstając i wytrzepując piach z włosów
-Było ze mną nie walczyć, ze mną nie wygrasz yn-
Na to co powiedział miałam w głowie takie wtf
-Chyba sobie ze mnie żarty robisz-
-Nie, całkiem na serio-
-druga rundka?-
CZYTASZ
Can't Forget You//Lee Felix
Teen FictionJesteś Yn, masz prawie 21 lat i po długim czasie wracasz do miasta rodzinnego, po wyjeździe który pomógł ci wyjść z twojego załamania psychicznego, decyzja powrotu zmieni twoje całe życie. Książka jest pisana po mojemu i for fun i nie wszystko musi...