Lot minął nam przyjemnie pomijając fakt że była lekka burza.
Na szczęście lotnisko na którym lądowaliśmy nie było głównym więc raczej nie powinno kręcić się tutaj dużo fanów
-juz nie mogę się doczekać żeby zobaczyć dziewczyny- powiedziałaś wychodząc z samolotu
-oho a ja już widzę ze chyba wybranie tego lotniska to był zły pomysł-
-Czemu? przecież nie powinno być tutaj dużo fanów-
-Nie tylko my szliśmy tym tokiem myślenia, ktoś tutaj też czeka na jakąś grupę-
-No tak Felix, przecież dziewczyny chyba też będą lądować tutaj?-
-Tak, idź przede mną, musimy trzymać dystans-
-Mhm-
Udaliście się po swoje bagaże, oczywiście fani szybko was poznali. Ty szłas kawałek dalej od Felixa aby nie było większych podejrzeń, paparazzi również was dorwało
Felix pov:
Poinformowałem chłopaków aby nie przyjeżdżali pod same lotnisko z powodu Paparazzi i fanów
Gdy zgubiliśmy fanów i paparazzi odebraliśmy bagaże po czym poszliśmy w jakąś zakątek za lotniskiem tak aby nikt nas nie widział, tam zaczekaliśmy na chłopaków
-kiedy będą dziewczyny?chce już wracać i w końcu móc dać ci normalnie buziaka- zapytała yn
-Jeszcze trochę i będą- odpowiedziałem i ją przytuliłem
-Biedne dziewczyny, już widzę jak je zaczną atakować-
-chyba są już przyzwyczajone-
-Na pewno, ale mam wrażenie że europejskie blinks mają do nich większy szacunek-
-Tak jest prawie zawsze, ale nic nie możemy z tym zrobić-
-No wiem wiem, kiedy chłopacy będą?-
-Pewnie zaraz-
-Okej, czy możemy zmienić miejsce? Czuje się że ktoś nas obserwuje-
-Nie mamy zbytnio gdzie, ale możemy iść tam dalej. Pozatym dlaczego?-
-To chodźmy tam, nie wiem czuje że ktoś stąd nas widzi-
-No dobrze, chodź-
Na prośbę yn poszliśmy na drugą stronę lotniska, po chwili już byli z nami chłopacy
-FELIX!!- Krzyknął han, bangchan i lino podbiegając do mnie
-Jak dobrze was widzieć- powiedziałem przytulając ich
-Musze to zrobić felix.-
-Co?- zapytałem po czym lino klepnąl mnie w dupę
-Aha, dzięki-
-Nie ma za co, stęskniłem się-
-Jasne ja za wami też, szczególnie za śmierdząca skarpetka hana na mojej mordzie-
-Nie była śmierdząca-
-Była-
-Tak na powitanie już zaczynacie temat skarpetek?-
-Hmm bangchan a może ty chcesz mieć skarpetkę hana na mordzie??-
-Nie nie chce, aa no właśnie hej yn-
-Juz myślałam że o mnie zapomnieliście-
-No co ty- powiedziała cała trójeczka po czym się do niej przytulili
CZYTASZ
Can't Forget You//Lee Felix
Teen FictionJesteś Yn, masz prawie 21 lat i po długim czasie wracasz do miasta rodzinnego, po wyjeździe który pomógł ci wyjść z twojego załamania psychicznego, decyzja powrotu zmieni twoje całe życie. Książka jest pisana po mojemu i for fun i nie wszystko musi...