W tym momencie poczułam się , okłamana i zdradzona przed dwójkę najważniejszych dla mnie ludzi . Czemu musiałam się sama dowiedzieć , że coś ich łączy ? Czemu Sophie nic nie mówiła ?Czy oni znali się wcześniej ...?
Nie dałam dojść do słowa dwójce , która próbowała mi wytłumaczyć , wystarczył mi całujących się ich widok .
Nie byłam zła , byłam raczej smutna ...Zeszłam jak najszybciej mogłam na parter chwyciłam komórkę , i wyszłam z domu trzapiąc przy tym drzwiami , najgłośniej jak mogłam .
Wyszłam i poprostu biegłam przed siebie , czułam jak pojedyncze łzy spadały po moich policzkach .
Zdradzili mnie .
Pov: Gavi
Siedząc spokojnie na kanapie i przeglądając Instagrama , usłyszałem z góry jakaś sprzeczkę , czy się tym przejąłem ? NIE.
Dopiero zmartwił mnie widok brunetki , która w płaczu wybiegła z domu , a za nią zszedł Pedri.-Stary , co jej znowu ?- zapytałem .
-Zwaliłem sprawę , to przeze mnie- odparł .
-Przez nas-po chwili odparła przyjaciółka Madison .
-Kur#a co wy zrobiliście ?- zapytałem z lekkim wkurzeniem .
Pedri wytłumaczył mi wszystko , co zobaczyła na górze Madison , wcale jej się nie dziwię , że się tak wkurzyła . Ta jej przyjaciółka dopiero co przyjechała , a już kręciła coś z naszym przyjacielem .
Pov : Madison
Wolnym spacerkiem , dostałam się na najbliższą plażę , mój telefon ciągle wibrował , ponieważ Pedri próbował się do mnie dodzwonić . Nie miałam ochoty teraz z nikim rozmawiać , potrzebowałam posiedzenia w ciszy samej .
Rozmyślałam co zrobiłam źle , czemu mi nie nie powiedziała że coś jest pomiędzy nią a Pedrim ?
Ja , zwierzałam się jej ze wszystkiego , zawsze wiedziała pierwsza , ufałam jej .
Włączyłam sobie na słuchawkach , utwór " I wanna be yours" i chodziłam po miękkim piasku , patrząc na falę , jednak wiadomości przychodzące na mój telefon , postanowiły zepsuć tą piękna chwilę , myślałam ,że będzie to Pedri , albo może Sophie zdobędzie się na odwagę i wreszcie postanowi mnie chociaż przeprosić ?
Myliłam się to nie był nikt z tej dwójki .
Pablogavi:
Gdzie jesteś ???
Nie miałam ochoty odpisywać , pewnie jakbym to zrobiła zaraz by się tu zjawili , a nie miałam ochoty przebywać teraz w ich towarzystwie . Najwidoczniej autor wiadomości nie zaprzestał .
Pablogavi:
Może być odpisała co ?
Mads.Hernandez :
Przekaż dwójce wspaniałych przyjaciół , że nie
mam zamiaru się z nimi widzieć ;)Użytkownik Pablogavi pisze ...
Pablogavi:
Ale serio pytam , gdzie jesteś ?
Czyżby ktoś się zaczął o mnie martwić ? Aż sama nie dowierzam .
Mads.Hernandez:
*Udostępnisz swoją lokalizację użytkownikowi Pablogavi.
Tak jak myślałam , brunet zjawił się w nie więcej jak 15 minut .
CZYTASZ
~Me and you~ || Pablo Gavira ||
Подростковая литератураOpowieść opowiada o siedemnastoletniej Madison Hernández , która od rozwodu swoich rodziców zamieszkuję z mamą ciepłą Californie . Nie ma zbyt dobrych relacji ze swoim ojcem , nie widziała się , a nawet nie miała z nim kontaktu od roku , jednak on...