Pov. Kou
Śnie sobie spokojnie o tym jak teru jest ubrany przez tiarę i wygląda jak przerośnięta wróżka z rogiem jednoroszca(? nwm jestem debilem-dop. autorka<3) i wymalowany na klauna
Nagle... ni stąd ni z owąt słyszę płacz na końcu pokoju. W sumie to było bardziej sapanie pod nosem i wiercenie się ale to coś co tak robiło było blisko płaczu. Chyba
Otwieram oczy i odwracam się twarzą to tego czegoś... w razie co mam nóż pod poduszką więc wszystko pod kontrolą.
Widzę płaczącego w kącie swojego łóżka mitsubę... CO SIĘ KURWA STAŁO
-Mitsuba co ci???
-O obudziłeś się? - ledwie to powiedział dławiąc się swoimi łzami
-Co się stało?
-nic takiego miałem koszmar - ja walę tylko o to płaczę? Miałem taki piękny sen... Z nim gorzej niż z dzieckiem
- jaki koszmar?
-nic takiego nie przejmuj się😁- nie coś jest na rzeczy ten uśmiech jest bardziej fałszywy niż life-hacky z TROOM TROOM
- chodź
-po co?
-chodź i nie marudź
-no dobra
Podszedł i patrzał na mnie podejżliwie a ja go pociągnąłem go za rękaw od mojej... SKĄD ON MA KURWA MOJĄ BLUZĘ?!!!?!?... dobra ale to teraz nie ważne. Pszytuliłem młodszego
-śpisz dziś że mną
-Dlaczemu?
-Bo nie ma dżemu
-no ok
Przeturlał się do ściany i skulił się w maluteńką słodziutką kuleczkę. Więc stwierdziłem że nie ma nic do stracenia i go pszytuliłem bo czemu nie?
-Zboczeniec
-A znowu chcesz wojnę na gilgotki?
-wiesz co jednak nie jesteś zbokiem
-JEJ
-Zamnij łeb bo wychowawca usłyszy
-Trudno
I tak oto mitsuba zasnął w moich objęciach a ja zaraz po nim.
Time skip
(rano)Pov. Mitsuba
Obudziłem się o 10.36 w łóżku kou ale bez kou.
-O wstałeś???
-JESUZ MARYJA NIE STRASZ MNIE TAK
-... CO?
-gówno w zoo
-dobra tam stól dziub mam jedzenie dla ciebie
-ależ z ciebie romantyk ale poddaj się... Nie masz u mnie szans
- a co myślałeś że ja się w tobie kocham? Śmieszny żart mitsuba
-Aha... ZLANIŁES MOJE UCUCIA(tak błędy są specjalnie-dop. autorka)
-Dobra uspokój się
dostałem dobre naleśniki(tak tu też będzie was prześladować bakudeku 😏-dop. autorka) i zjadłem je z prędkością światła.
Czas na spowiedź...
-kou...
-słucham?
-będziesz się śmiał jak coś ci powiem?
-zależy co
-coś nie śmiesznego... dla mnie?
-jeśli to jest coś nie śmiesznego dla ciebie to to musi być naprawdę depresyjne
-heh
-opowiadaj. Mam iść po popcorn?
-lepiej nie
-łeee
- dobra słuchaj bo nie będę powtarzał
-słucham
-Bo pamiętasz jak mówiłem że prześladowano mnie w tamtej szkole?
-tak pamiętam
-No bo był taki jeden który lubił to robić najbardziej i najczęściej..
I on w szczególności używał argumentów do znęcania się typu... no jagby no że no ehh nie wiem jak to ubrać w słowa- to mów na golasa
-ale śmieszne kou naprawdę
-dziękuję
-No więc tak emmmmm
Powiedzmy że jego pretekstem było to że NIBY jestem innej orientacji niż on i "jebać lgbt"
zaczął mnie bić mocniej i coraz częściej... Pewnego razu zaciągną mnie do jakiejś ciemnej uliczki i-i-i - mówiłem już płaczem i ledwie oddychając powtarzając jedno słowo co najmniej trzy razy i się jąkając- i ten zbok no ten no KURWWAA-spokojnie mitsuba
-TEN JEBANY ZBOK ZACZĄŁ ROBIĆ ZE MNĄ CO CHCE I KIEDY CHCĘ PO CO CHCĘ! WKOŃCU DOSZŁO DO MOMENTU GDZIE ZROBIŁ ZE MNIE TOTALNĄ SZMATĘ DO MYCIA PODŁOGI I MNIE KURWA ZGWAŁCIŁ JEBANY SZCZURA PIERDOLONY CHUJ ZBOK I I I KURWA NIE WIEM CO... - WKOŃCU komuś oprucz mamie to powiedziałem... to było trudne ale kou to mój chyba jedyny przyjaciel w tej szkole i jako jedynemu mogę się zwierzyć
-mitsuba... - Pszytulił się do mnie - Ja... Ja nie wiem co powiedzieć
-k-kou
- cicho, ten zbok nigdy więcej cię nie tknię.. na pewno nie przy mnie
-kou ja ja chyba...
-chyba co?
-chyba chcę z tobą dziś znowu spać
-dobrze śpij ile chcesz, ze mną czy bezemnie
-okej
-obejrzymy coś?
- a co chcesz?
-nie wiem jakiś horror...
-okej
_____________________
witam
dawno mnie tu nie było co nie?w weekend postaram się napisać jak najwięcej rozdziałów a romantiko horror i nic opiszę w następnym
ogl to pozdrawiam i miłego co kolwiek jest z pora dnia
słów:684
CZYTASZ
Zostań ze mną... I MITSUKOU I {Zawieszone}
RomanceJest tego mało na Polskim wattpadzie i większości to "one shoty" więc postaram się was zadowolić jakimś długim opowiadaniem bo why not? Odrazu mówię żeby brać wszystkie żarty na dystans itp. to jest to moja pierwsza opowieść więc jak coś będzie ni...