26. Chat Prywatny

435 16 7
                                    

Hazel: Braciszku...

Nico: Tak?

Hazel; Jak się czujesz?

Nico: No a jak mogę się czuć?

Hazel: Nico, martwię się o Ciebie

Nico: ...

Nico: Pusty

Nico: Czuję się pusty

Nico: Mam wrażenie, że obóz nie jest tak kolorowy a słońce przygasło

Nico: Nie chce mi się wstawać z łóżka i wychodzić z domku

Hazel: A kiedy i ile ostatnio zjadłeś?

Nico: Oh, całkiem sporo

Hazel: Łżesz. Gadaj prawdę

Nico: Wczoraj pestkę granatu

Hazel: Nico!

Hazel: Wykończysz się!

Hazel: Gdyby Will tu był ostro zrugałby Cię za takie postępowanie

Nico: Ale Willa tu nie ma!

Hazel: Co powiesz Willowi, gdy Cię zobaczy np w infirmerii osłabionego?

Nico: ...

Hazel: Musisz myśleć o sobie braciszku

Hazel: Jeśli nie dla siebie, to dla niego

Hazel: Bądź silny dla niego

Nico: Ale ja nie potrafię...

Hazel: Potrafisz. Napiszę Jasonowi, żeby Cię pilnował. I nie waż się z nim kłócić

Hazel: Kocham Cię Nico i będę o ciebie dbać, nawet na odległość

Nico: Ja Ciebie też

Nico: I.. dziękuję

Hazel: Nie ma za co

Hazel: Bardzo go kochasz, co?

Nico: Najbardziej na świecie

Nico: To uczucie bezsilności jest najgorsze

Nico: A ci trzej wysłani herosi się nie odzywają

Hazel: Will jest silny

Hazel: Napewno tylko czeka wraz z Annabeth na sposobność by uciec

Hazel: Niedługo wróci do domu

Hazel: Więc musisz o siebie dbać

Nico: Postaram się

Hazel: Nico...

Nico: No już zejdź ze mnie

Nico: Cierpię

Hazel: Ehh, dobrze

Chat PółkrwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz