64. Chat Prywatny

306 15 11
                                    

Hazel: O czym chciałeś pogadać?

Nico: Rozmawiałem z duchem

Hazel: Nook

Hazel: Ale z czyim duchem?

Nico: ...

Nico: No właśnie chodzi o to że...

Hazel: Przecież nie z matką Willa

Nico: No... bo wiesz

Nico: Nastąpiła taka sytuacja...

Hazel: Jaka sytuacja?

Hazel: o bogowie

Hazel: Nie mów że...

Nico: Tak

Hazel: I teraz...

Nico: Tak

Hazel: Jak zamierzasz...

Nico: Nie wiem

Hazel: Mówiła coś konkretnego?

Nico: Prosiła żebym zaopiekował się Willem

Nico: Przysiągłem na Styks, że tak zrobię

Nico: Prosiła też abym osobiście go powiadomił

Nico: Zanim dowie się z medii

Nico: Ale na kwaszone ogórki, jak ja mam to zrobić?

Nico: Nienawidzę gdy Willowi jest smutno

Nico: Przecież on tyle przeszedł a ja jeszcze mu dołożę

Hazel: To będzie trudne

Hazel: Ale wierzę że sobie poradzisz

Hazel: Jak?

Nico: W drodze na koncert

Hazel: Ktoś jeszcze?

Nico: Ten jej chłopak i menadżer

Hazel: o bogowie

Hazel: Biedny Will...

Hazel: A wiesz kiedy?

Nico: Dzisiaj rano

Hazel: No to do jutra jakoś masz czas

Nico: O płatki...

Nico: Ja mu tego nie powiem

Nico: Nie dam rady

Hazel: Jak nie Ty to kto?

Hazel: Najlepiej z nas wszystkich rozumiesz śmierć i jej funkcję na świecie

Hazel: Pomożesz mu się z tym pogodzić

Nico: Dzięki siostra

Nico: Ale wiesz co jest najgorsze?

Hazel: No co?

Nico: Pani Solace była w ciąży

Chat PółkrwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz