2

56 2 2
                                    

W końcu nadeszło jutro, dzisiaj lecę do Paryżu, ah tak bardzo nie mogę się doczekać. Patrzę na zegarek i.... O NIE ZOSTAŁO MI TYLKO 20 MIN DO ODLOTU A MUSZĘ JESZCZE DOJECHAĆ NA LOTNISKO! Nie mogę się spóźnić. Zrywam się z łóżka i szybko biegnę do szafy wybrać jakieś ubranie, potem idę szybko zjeść śniadanie i umyć zęby. Ukratkiem widzę jak już ubrany tata wychodzi z domu taszcząc moją ciężką walizkę. Na szczęście zdążyłam się wyrobić i zostało jeszcze 13 min do odlotu. Tata też bardzo się śpieszył, oboje wiedzieliśmy jak ważne jest te wydażenie.

W końcu nie chcieliśmy żeby tyle pieniędzy poszło na marne, z resztą gdybym nie poleciała w własne urodziny to był by to dla mnie marny prezent. Ale cóż wracając do sytułaci dojechaliśmy lecz...ZOSTAŁO TYLKO 5 MIN....może zdążymy....a może nie....albo....ah nie wiem....

Po chwili tata wyrwał mnie z tego rozmyślania i poszłam dać bilet, na pożegnanie pomachałam tacie i szybko weszłam do samolotu. Lot trwał około 2h.O dziwo nic nie przykuło mojej uwagi....jednak....ten chłopak cały czas się na mnie gapi....to.....to nie jest komfortowe....jednak....może to zignoruje? tak....po prostu to zignoruje, wiem! popatrzę przez okno albo coś poczytam, może przestanie się na mnie gapić
<Parę minut później>

Bardzo fajne było to czasopismo, hmmm....ten chłopak...nadal się na mnie gapi?, może sprawdzę?...nie ma go....N I E M A G O...
A...ale....ale jak to?...przecież, parę minut temu jeszcze tam był...dobra Mija uspokój się może poszedł do łazienki......dobra poczekam 10 minut i na pewno wróci...na bank! <10 min później>

Hmm.....on....on dalej nie wraca.....no cóż trudno, Mija nie możesz przejmować się jakimś chłopakiem.

OOOO jaki Paryż jest piękny. Ta wieża Eiffla, ale ona duża. Musze się tam udać.

Pilot: Uwaga lądujemy proszę przygotować się i zapiąć pasy.

No na reszcie lądujemy. Dobra trzeba zrobić listę tego co będę robić. <10 min później>

No i tak o to prezentuje się moja lista

LISTA ŻECSZY DO ZROBIENIA W PARYŻU

*Iść pod wieże Eiffla

*Przepłynąć statkiem po Sekwanie

*Wycieczka autobusem

*Pójść do Luwru

*Zrobić zdjęcie przy Łuku Triumfalnym

To wszystko zrobię przez ten tydzień

Pilot: Proszę państwa wylądowaliśmy

O no dobra zbieram swoje bagaże i wysiadam, potem wezmę taksówkę i pojadę do hotelu.

*Po wyjściu z samolotu*

Ale tu pięknie, nie myślałam że w Paryżu jest tak ładnie.

Dobra czas zamówić taksówkę.

*wpisuje nr ,,HALO TAXI" i dzwoni*

<15 min później>

No kurde gdzie ta taksówka. O jedzie, wygląda całkiem git.

*Taksówka się zatrzymuje a Mija do niej wsiada*

-Dzień dobry-powiedział pan kierowca. -Dzień dobry, prosiłabym aby zawiózł mnie pan na 15-21 Boulevard Romain Rolland-grzecznie poprosiłam. -Dobrze, poproszę płacisz 20 Euro-uprzejmie powiedział kierowca. -Dobrze, proszę bardzo-wręczyła mu pieniądze i podczas dalszej podróży gapiłam się w okno.

<1h później>

-Przepraszam już jesteśmy-nagle powiedział Kierowca. -O naprawdę?-powiedziałam zaspanym głosem. -Tak, proszę wysiąść i wziąść swoje bagaże-odrzekł miło kierowca. -dobrze-pobudzenie wysiadłam i wzięłam swoje bagaże.

Łał jaki ten hotel jest piękny, dobra teraz trzeba iść po klucz do pokoju.

*wchodzi do hotelu i podchodzi do lady*

-Dzień dobru poprosiła bym klucz do pokoju nr 14-powiedziałam do pani zza lad. - O dzień dobry, proszę bardzo o to klucz do pokoju nr 14-powiedziała z uśmiechem i podała mi klucz.

Dobra Mija dzisiaj co prawda nigdzie nie pójdziesz bo jesteś zmęczona ale przynajmniej zobaczysz pokój. O tam jest winda, tylko które piętro? Hmmm spójżmy na tablice

*Piwnica (wstęp tylko dla personelu)

*Piętro pierwsze: Pokoje od 1 do 10

*Piętro drugie: Pokoje od 11 do 25

*Piętro trzecie: Pokoje od 26 do 35

*Piętro czwarte: Pokoje Vip

O jest piętro drugie *Naciska przycisk na piętro drugie i wsiada do windy*

Dobra no to tak jutro pójdę po wieże Eiffla. O tak szybko drugie piętro nie spodziewałam się, no dobra wysiadam.

Kurde dużo tych pokoi. *Szuka swoje pokoju* Mam nr 14, w końcu.

*Otwiera drzwi*

Łaaaaaaaał ale tu pięknie, duże łóżko i szafa. A łazienka jaka cudowna.chciała bym mieszkać tu na stałe.

Dobra jutro się rozpakuje a teraz się umyje i pójdę spać.

*Idzie się myć*

<20 min później>

Dobra umyta i pachnąca mogę iść spać tylko zgaszę światło.

*zgasza światło i idzie spać*








Czerwcowa PrzygodaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz