Wypadek

1.7K 20 1
                                    

*Hallie

Moja mama z babcią pojechały do sklepu. Kiedy było już późno, ktoś zapukał do drzwi. Ja zapytałam -Kto tam?- wtedy usłyszałam -Dzień dobry Hallie tu policja otwórz proszę- otwarłam i wtedy panowie powiedzieli  -Twoja mama i babcia zgineły w wypadku samochodowym - zamarłam, potem powiedziałam -Co teraz zemną będzie?- wtedy usłyszałam - Przeprowadzasz się do Pensylwani -  wyszeptałam - Mój ojciec żyje-  policje powiedziała -nie masz pięciu braci - do mieszkania wpadła jakaś pani -Witaj ja jestem Ola i jestem z opieki społecznej- Dzień dobry ja jestem Hallie- powiedziałam szlochając -Pomogę ci aż do wylotu- jeden z policjantów powiedział -to my już idziemy-  do wylotu były dwa dni pani Ola mnie głównie pakowała ja płakałam nie mogłam się powstrzymać byłam smutna i szokowana.W dzień  wylotu zrobiłam warkocz ubrałam dresy i zjadłam śniadanie. Opieka społeczna odprowadziła mnie pod sam samolot. Lot minął spokojnie czytałam książki oglądałam tik toka. Gdy wysiadłam z samolotu odbierałam walizkę. Przeszłam odprawę i dostałam sms o treści: czekaj przed apteką:) stałam przed wcześniej wspomnianą apteką rozglądałam się nie wiedząc kogo mam wypatrywać nagle poczułam czyjąś rękę na moim ramieniu wystraszyłam się usłyszałam - Hallie to ty- odpowiedziałam obracając się -tak- zobaczyłam trzech mężczyzn dwójka znich to bliźniacy miali brązowe włosy tylko jeden miał dużo tatuażach i kolczyk w brwi a trzeci był wyższy miał piękne bląd włosy i powiedział - ja jestem Dylan- ten wytatuowany rzek- siema ja to Tony- i ostatni- hejka na imię mam Shane- odpowiedziałam z uśmiechem - cześć jestem Hallie Monet, wy jesteście moimi braćmi?- Dylan odpowiedział - tak to my- tony zabrał głos - jedziemy do domu daj torbę- nawet nie zauwarzyłam kiedy shane wziął moją walizkę posłusznie dałam mu torbę oni się obrucili j poszli ja szłam obok nich-wsiadaj do przodu na miejsce pasarzera- powiedział Dylan a on sam usiad na miejsce kierowcy

/////rozdziały wrzucam codziennie czasami jeden czasem dwa i przepraszam za błędy 308 słów

-krytyka                                        -pomysły

Rodzina Monet [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz