12.

226 11 5
                                    

POV: Felix

- On chyba lubi uciekać przez okna.
- On nie lubi, on kocha.
- Jego już nic nie uleczy
- A jednak uleczy
- Co?
- jego przyszły mąż.
- Czekaj co, kto??
- No oczywiście że Minho
- IGMGOGMOGMGOGGOGMGOGMGOGMG
- ty.. weź sie w Jisunga nie zamieniaj.
- o kurwa... za dużo czasu z nim przebywałem chyba.
- też tak myślę.

- Oh Hyunjin, muszę iść do domu. Mama wróciła z Francji.
- Okej, ale musisz sie przebrać. W piżamie cię nie wypuszczę.
- Ehh, nie mam ubrań.
- To ci pożyczę.

****

Już wychodziłem z domu Hwang'ów. Bardzo byłem wdzięczny Hyunjinowi, naprawdę mu dziękuję za to co dla mnie zrobił.
Była już 21, musiałem się spieszyć do domu ponieważ moja matka musiała się martwić, chyba że się myle.

- Dziękuję Hyunjin.
- Za co?
- eh, za to co dzisiaj dla mnie zrobiłeś.
- To nic wielkiego. Tylko potwór by pozwolił innemu człowiekowi zrobić coś drugiemu.
- Dziękuję Hyunjin, naprawdę ci dziękuję.

Przytuliłem wyższego bruneta, od razu oddał uścisk.

- Dobrze, naprawdę muszę już iść. Narazie Hyun!
- Pa Lixie!

****

Byłem już przed drzwiami mojego domu. Nie widziałem czy moja rodzicielka już śpi, ale po cichu wszedłem do domu.

- Boże Felix gdzie ty byłeś?!
- Mamo-
- Coś ci się stało? co masz na szyi??
- ...
- Lixie.. co się stało.
- Nie chcę o tym rozmawiać.
- Proszę synku, powiedz co się stało.
- ...
- No dobrze, a możesz powiedzieć czy może z kimś dzisiaj byłeś?
- Z Hyunjinem.
- No to spytam Hyunjina.
- Mamo proszę nie.
- Przepraszam Felix, ale naprawdę się o ciebie martwię i chce się dowiedzieć co się stało.

Matka wyszła i poszła do kuchni. Ja rozebrałem kurtkę i zdjąłem buty, i szybko pobiegłem do pokoju. Musiałem chwilę pogadać z Jisungiem.

Jisung czyli mąż Minho

Mąż Hyunjina
Sungieeeee

Jisung czyli mąż Minho
HYUNJIN? ZROBIŁEŚ COŚ LIXOWI? ZABIJE CIE.

Mąż Hyunjina
Sungie, uspokój się. To ja Felix

Jisung czyli mąż Minho
O BOŻE, HYUNJIN CI COŚ ZROBIŁ?

Mąż Hyunjina
Raczej Yoonsang
(Usunięto)

Jisung czyli mąż Minho
Lixie, chyba zapomniałeś że mam refleks czytania wiadomości tak jak wiewiórka biega. CO DO KURWY? YOONSANG? CO TEN HUJ CI ZROBIŁ?!?! JA JUŻ MU DO ROZSĄDKU NAWALE.

Po tym jak napisałem Jisungowi co się stało, jedynie odczytał, nie odpisał.

Jisung czyli mąż Minho
Przegiął, oj przegiął.

















Za niedługo będzie martwy














wiem gdzie mieszka

















mam jego namiary

Mąż Hyunjina
Jisung, uspokój swoje stalkerskie myśli i się uspokój to nic wielkiego...

Jisung czyli mąż Minho
별 거 아니야... 별 거 아니야?!
CZY HYUNJIN CI TĄ JEGO WIELKĄ ŁAPĄ PRZYPIERDOLIŁ?!

Mąż Hyunjina
Dobra, źle to ująłem pisząc że to nic wielkiego. To było coś ogromnego. Bałem się.

Jisung czyli mąż Minho

 Lixie, przyjdę do ciebie. Teraz

Mąż Hyunjina

 nie, nie mam ochoty widzieć twojej wiewiórkowatej mordy.

Jisung czyli mąż Minho

 Wezmę słodycze, porobimy brownie i pooglądamy Barbie

Mąż Hyunjina

 ...

czekam

Po mniej niż 10 minutach zadzwonił dzwonek do drzwi.

- LIXIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

- SKLEJ SIE

- dobra bulwesorze, tam są słodycze, i składniki do brownie.

- dobra bierz to i idziemy.

- Felix! Kto przyszedł?!

- Jisung!!!

- Dobrze, ja zaraz wychodzę.

- Okej mamo.

****

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Myśleliście że to przejście? otóż nie<3

Przepraszam...

A więc tak, sorki że długo nie było rozdziału( dzień)!

Kocham was(Melcie bardziej żeby n było) 

Miłego Ranka/dnia/wieczorka lub nocy!!!

I hate you, but... || Hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz