Nie wierze już w ani jedno twoje słowo
Ani jeden twój znak
Ani jeden dotyk
Nie chciałam tego widzieć
Powtarzała mi żebym przejrzała na oczy
Żebym zobaczyła inną wersje ciebie
Nie chciałam jej słuchać
Teraz już widzę
Widzę każdy twój błąd
Każde twoje kłamstwo
Każde egoistyczne zachowanie
Każdą chwile gdy mi mydliłeś oczy
Nie byłam głupia
Wiedziałam ze za bardzo ci ufam
Ale ja chciałam ci ufać
Chciałam ci wierzyć
Chciałam ci siebie powierzyć
Oddać
Byłam głupia
Teraz się śmieje samej sobie prosto w oczy
Bo już widzę
Już wiem
Już zdania nie zmienię
Nawet jeśli się twoje zmieni
Ja ci już więcej nie zaufam
Nie w ten sposób
I w żaden inny
Boje się ze mnie wykorzystasz
Mimo to chce być przez ciebie wykorzystana
I to się nie zmieni
Jesteś moją słabością
Moim kompleksem i nie chce żeby ktoś go odkrył
To by oznaczało ze przegrałam
Czuje ze przegrałam
Ale nikt nie musi o tym wiedzieć
