ty i ja Bartek kubicki

😰

...Przemek nie spodziewałam.sie go w domu bo z reguly nie przychodzi tak późno do domu. Pewnie pomyślal że jestem tylko ja w domu a reszta wyjechała.
P.p: zuuuuuuuziaaaaa
Z:Bartek boje się
B:spokojnie misia ja wyjdę do niego i powiem że wyjechałaś ja zostałem
Z:okej ale wróć szybko
B:dobrze -dal mi buziaka w czoło
P.p: Zuzia no nie bój się wyjdź do mnie
Pod kołdrą zwijalam się że strachu przed Przemkiem.
P.p:zuuuuu- e Bartek? Co ty tu robisz?
B: ja jestem sam w domu Zuza wyjechała do rodziny
P.p:serio na ig wstawiała że w domu siedzi
B:tak serio a ty co tu robisz?
P.p: ja eeeem no tak ten no przyszłemu was odwiedzić
B: dobra nie ściemniaj chciałeś przyjść po Zuzię ale nie ma jej więc wypierdalaj
P.p:okej spokojnie-przemiek stał jeszcze przez jakiś czas prze Bartkiem *myśli Przemka: hmm a może wymyślić taki trip z Bartkiem i Zuza ma Saharę Multipla która obkleimy folią w napoje ekipy wtedy będę mógł zbliżyć się do niej*
P.p: ej Bartek nie chcielibyście z zuzą za miesiąc wyruszyć ze mną na Saharę multiplą powstanie dużo piosenek itp teledyski zwiedzanie pofarbowlibysmy włosy (tak wiem byli z qrym ale wymyśliłam coś z tym wyjazem z zuza~autorka)
B: hmm no okej ja się zgadzam ale jeszcze zadzwonię do Zuzi i zapytam a teraz wypierdalaj
P.p: ok nara
Bartek wrócił do mnie na górę wszystko mi opowiedział i przytulił ją się zgodziłam...
Cdn
-_-_--_-_-_-__-_-_-_--_-_-_--_-_-_-_---_--_-_-_-
Hejka!
Dziś coś ciekawszego przez dwa tygodnie mogą się nie pojawić rozdziały ale nie wiem jak to wyjdzie kocham was i przepraszam że mogą się pojawić
Miłego dnia/nocy
268slow