ty i ja Bartek kubicki

❤️

Po skończonym grillu każdy był najebany w cztery dupy oprócz mnie Bartka i dziewczyn no czyli wychodzi na to że tylko chłopaki się najebali.

3.40
Jest prawie 4 w nocy ja się przebudziłem i nie mogę zasnąć no nie wiem chyba jest trochę za zimno jak dla mnie.
A zasady to zasady do domu wejść nie mogę a zamarzam.
Nagle usłyszałam znajomy głos.
B:Hej kochanie czemu nie śpisz?
Z: nie mogę spać zimno mi
B: chcesz herbatę czy cos?
Z: mamy chellenge nie możesz
B: gownio mnie obchodzi jakiś chellenge najważniejsze żeby było ci ciepło. Widzowie się nie dowiedzą
Z:no dobrze to zrób herbatę

Po ok 10minutach Bartek wrócił z herbatą,bluza i dodatkowym kocem

Z: nie musiałeś
B:musiałem. Napij się i idziemy spać
Z:dobrze

Po wypiciu herbaty od razu wtulilam sie w chłopaka i od razu zasnęłam.

10.05

Właśnie wstałam i nie wysłałam sie totalnie podobno tylko nie ja bo Wika obudziła się z takim samym problemem godzinę po mnie więc nie tylko mi było zimno.

P:okej widzowie właśnie wstaliśmy piękne słońce świeci nam w twarz a z wami się żegnamy i widzimy się jutro o 17
H: wbijajcis na nasze Instagramy!!!!!
B: jak się czujesz?
Z:słabo głowa mnie mega boli katar mam i gardło...
B: niedobrze dobra zbierajmy rzeczy i ty leć się kłaść spać

Gdy ja tak leżałam w pokoju zasnęłam a genzie nagrywało kolejny film z tego co się nie mylę to dzień na p .

16.54

Obudziłam się i jest gorzej. Mega boli mnie głowa i chce mi się wymiotować.
Po ok 5minutach przyszedł Bartek
B:hejka jak się czujesz? Oj chyba nie dobrze bo cała rozpalona jesteś
Z: niedobrze mi
B: biegnę po miskę

Z wymiotowałam.. nie nawiedze wymiotować mam fobie przed tym.

W między czasie Bartek zmierzył mi temperaturę.
B: 38,5
Z: oj
B: dobra jadę do apteki po leki i powiem nati żeby cię zwolnila jutro a najlepiej do końca tygodnia
Z: nie trze-
Nie dokończyłam bo wybiegł jak poparzony.
------------_---&&----------
Heeeeejka wróciła. Nie było mnie długo wiecie szkoła itp.
337slow