~3~

7 0 0
                                    

Per.michelle

Obudziłem sie o 4 rano spojrzałem w stronę Ryana i obróciłem się w jego stronę, Przytuliłem się do niego I pocałowałem go w czółko, Wyszedłem po cichu z łóżka I cały czas mając z tyłu głowy porwanie mojego aniołka łzy cisnęły mi się do oczu, zszedłem do kuchni po schodach i zaparzyłem sobie melisę i naszykowalem leki na nerwice lękową,zarzylem leki i popijałem je melisa gdy nagle spojrzałem na telefon który dzwonił ,,nieznany numer" hmm odebrałem i spytałem:
-Kto tam?
-Mamy twojego syna,zapłać za niego półtorej miliona złoty,a żadna krzywda mu się nie stanie
-Nic wam nie zapłacę oddajcie mi mojego syna albo pozwę was na policję!
-Jeśli zadzwonisz na policję zobaczysz syna w rzece będzie pływał
-.... okey okey zapłace ale błagam zostawcie go w spokoju !!!
-Masz czas do jutra zostaw pieniądze w parku na ławce i obyś przyniósł prawdziwe pieniądze inaczej stanie się i tobie krzywda i bahorowi rozumiesz!?
Rozłączyli się stałem bez ruchu łzy kapały mi na podłogę miałem miliony myśli na sekundę,tyle pytań,ale żadnej odpowiedzi. Miałem mętlik w głowie,że aż mi mi słabo zrobiło rayan zszedł akurat na dół I zobaczył mnie w tym stanie odrazu wziął mnie na ręce I położył na kanapie abym odpoczął,ponieważ miałem poważnie problemy z sercem i chwilą nie uwagi i trafiłbym na tamten świat.

Per.Ryan

Zszedłem na dół zrobić sobie kawy gdy zobaczyłem płaczącego i duszącego się Michelle podbiegłem do niego chwilę uspokoiłem i wziąłem na ręce po czym zaniosłem na kanapie I kazałem mu odpocząć żeby czasem nic I jemu się nie stało, zadzwoniłem po swoją ekipę  gangsterką i omówiłem z nimi tamtą sytuację i obmyśliliśmy plan działania, moja kruszynka leżała i odpoczywała kiedy ja zajmowałem się ratunkiem naszego dziecka,zaopiekowałem sie moim skarbem i zaniosłem go do łóżka żeby sobie pospał bo jest słaby fizycznie i żeby się nie przemęczał,zbyt bardzo go kocham aby go teraz stracić,Wyszedłem z pokoju I zadzwoniłem do kolegów z policji i omówiłem z nimi całą sprawę.

Macie 2 rozdziały bo was wszystkich kocham i No nie chce żebym wam się nudziło w życiu jak mnie więc No i ta książka nie będzie jakaś długa bo chyba tylko z 15 rozdziałów więc krótka ale spoko w wakacje będą dłuższe coś ok. 53 rozdziałów możliwe, but I'm not sure(English mi się załancza)
[~389 słów ~]

Nie pozwól mi odejść Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz