Nie pozwól mi odejść

9.choroba...?

Wstałem rano z bardzo dobrym humorem przy okazji, miałem lekkie mdłości,ale dość silne, zastanawiało mnie to czemu tak się dzieje,ale stwierdziłem,że to i tak początek więc będzie narazie wszystko powolne,jak na przykład rośniecie maluszka w brzuchu, maluch sobie spokojnie zdąży urosnąć do 9 miesiąca i może urodzi się córeczka tak jak to sobie zaplanowałem, w sumie zaplanowaliśmy,bambi tez chciał dziewczynke za pierwszym razem,ale nawet jeśli nie,to nic,ważne aby moje dziecko było zdrowe,a potem niech się dzieje co się się dziać,ważne ,że będę siedział na kanapie I wytulał małego i moze małą w ramionach bambiego,byłoby tak jak sobie to wyobrażałem, jak już się tak rozmarzyłem, olier zaczął płakać, poszedłem do pokoju wziąłem go na ręce I poszedłem z nim do kuchni wziąłem mleko w proszku i je rozrobiłem,nakarmiłem małego i przebrałem go, wziąłem go do husty, i spał tak sobie,heh ciężar jednego dziecka nie jest tak zły,lecz ciężar 2 dzieci będzie nie lada wyzwaniem,choć w sumie to nic, bambi i nasze dzieci, to jedyne czego potrzebuje w życiu, bambi obudził się i,gdy zszedł na dół,zobaczył oliera u mnie w hustce,rozczulił się i o mało nie popłakał heh,dałem mu buziaka w czoło,a on mnie przytulił od tyłu.
-wiesz miałem z tym poczekać do końca, ale nie mogę dłużej czekać.
-co kochanie, znowu jakieś odkryłeś rzeczy hm??
-odkryłem i to rozczulającą moje serce bo wiem że będziemy mieć drugiego bombelka;).
-oh,czyli już wiesz heh,(źle schowałem test ehh no nic), miała to być niespodzianka na święta ale widzę że doczekać sje nje mogłeś haha.
-I to jak,to dziecko wypełni jeszcze bardziej nasza rodzinę niż jedno,chociaż może 3 hm?
-Bambi weź,wiesz że to nie łatwe upilnowac 2 dzieci a co dopiero 3.
-oj tam dalibyśmy radę,są też przecież moi rodzice i wogole.
-No nie wiem zastanowie sie dobrze ?
-oki^^,zrobic ci twoje ulubione placuszki?
-taaaaak poproszę^^