-Rozumiesz to Łapo on miał czelność oskarżyć mnie przed dyrektorem!
- Szkoda że mnie tam nie było zapamiętał by ten dzień do końca życia - oznajmił Syriusz
- Może trochę przesadzacie?- Zaczął Remus a Peter przytakiwał potrząsając głową - prześladujemy go od 7 lat a od kąd Lily z nim nie gada musiał zacząć się sam bronić więc......to tak jakby trochę nasza wian że on taki jest
- Czy właśnie chcesz mi powiedzieć że Smarkelus jest taki przeze mnie ?- zapytał James
- Nie gadaj że teraz będziesz go bronić i stawać po jego stronie i innych ślizgonów- Dodał Black
- Nie, nie staję po jego stronie tylko was uświadamiam. Snape z roku na rok jest śliniejszy w magii oczywiście, i zna zaklęcia z 8 roku będąc na 7, chociaż znał je już dwa lata temu. A teraz zaczyna wymyślać własne zaklęcia, jeśli zostanie śmierciozercą będziemy mieć duży problem .
- Mój brat Regulus w wakacje opowiadał mamie o jednym z zaklęć które wymyślił ten głupek Snape, jakieś tam...... poczekaj.....Sectrumsepra czy jakoś tak...to jakaś kłątwa.- mówił Syriusz do trójki przyjaciół siedzących na łóżku.
- Ej a sectumsempra to przypadekiem z łaciny nie oznacza wieczne cięcie?- dopytywał Peter.
- Tak, właśnie to oznacza i ma takie samo działanie według Regulusa to zaklęcie zadaje rany cięte wrogowi- oznajmił Black przybierając poważną minę i przerażający ton głosu- Boooo!!!!
- Aaaa!- krzyknął Peter i podskoczył ze strachu. A cała trójka zaczęła się głośno śmiać.~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tym czasem w Slytherinie....- Ty jesteś normalny!? Rok w rok to samo! Ja się dziwię że jeszcze punktów nam nie odjęli ! Weź go ignoruj czy coś albo tak go potraktuj że wyląduje w skrzydle szpitalnym!- krzyczał Lucjusz na cały pokój wspólny który na szczęście był prawie pusty.
- Weź go już zostaw jest od ciebie młodszy o 6 lat i jeszcze jesteś prefektem, powinieneś wspierać innych a nie naskakiwać na nich!- Odezwała się Narcyza
- Ehh.....no niby tak....- przytaknął Malfoy- dobra a teraz podsumujmy ten tydzień, zdobyliśmy 450 punktów. Większość dzięki Severusowi ale odjęli nam 100 przez Bellatriks..... więc jakby zdobyliśmy 350 co daję na razie łącznie 756 punków i stawia nas na......Pierwszym miejscu!!!!!!!- Regulus, Bella,Narcyza, Severus oraz kilka innych ślizgonów zaczęło klaskać jednocześnie.
- Dobra ale co z tą karą?- zapytał Regulus patrząc w stronę Snape.
- No jeszcze nie wiadomo, na pewno nie odejmie punków ponieważ, stwierdził że to i tak nas nie obchodzi.- oznajmił Severus
- Czyli to będzie coś gorszego?
- No raczej tak
- I ucierpisz tylko ty i ten głupi Potter?
- Yhy....
- No ale ten.....co cię nie zabiję to cię wzmocni- powiedział Regulus
- Hhahahahahaha- zaczęła się śmieć Bellatriks
- A ty z czego się hihrasz ?- pytał Snape z sarkastyczną miną
- Nic nic..... tylko ten.....nie wiem co według Regulusa miało by cię wzmocnić - powiedziała Bella dusząc w sobie śmiech.
CZYTASZ
Huncwoci i Książę półkrwi
FanfictionTa historia opowiada o przygodach które spotkały Huncwotów i Severusa na 6 roku nauki w Hogwarcie. Jest to pierwsza część ich przygód, ponieważ w przyszłości mogą się pojawić kolejne. Miłego czytania.♡