Wstęp

163 9 1
                                    

Misako ze smutkiem oddaje swojej matce Lucynie koszyk z dwoma zawiniątakami , te zawiniątka to jej dzieci Maya i Loyd . Ostatni raz patrzy na swoje śpiące dzieci .

- Zajmiesz się nimi mamo . Powiedziała ze smudkiem , stara kobieta kiwa głową po czym ściska swoją córkę na pożegnanie . Misako odchodzi , a Lucyna patrzy na dzieci w koszyku .

- Będziecie kiedyś wielkimi wojownikami i dokonacie wielkich rzeczy , czuję to . Powiedziała z uśmiechem . Lucyna miała swoje lata , ale dobrze wiedziała co mówi . Maya i Loyd nadal spali zawinięci chustami . Lucyna położyła dzieci do łóżeczek i udała się do sklepu z herbatami . Zastała tam swoją przyjaciółkę Mistakę .

- Misako przyniosła do mnie Maye i Loyda . Powiedziała na powitanie .

- Ciebie też miło widzieć Lucyno . Powiedziała Mistake robiąc herbatkę rumiankową .

- Przepraszam że tak wypaliłam nie przywitałam się , witaj Mistake cieszę się że cię widzę . Powiedziała Lucyna .

- Misako pozostawiła swoje dzieci pod twoją opieką , będą oni wielkimi wojownikami czuję to . Powiedziała Mistake .

- Widzę że myślimy podobnie . Powiedziała Lucyna i wzieła filiżankę herbaty którą nalała Mistake. Obie dobrze wiedziały kim będą bliźniaki muszą tylko trochę podrosnąć , a wtedy wszystkiego się dowiedzą .




Mam nadzieje że wam się spodoba moja nowa książka z uniwersum Ninjago 

zostawcie gwiazdkę i komentaż 

Ninjago: Bliźniaki GarmadonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz