18+ Moja maleńka

3

Alfa Grayson
To był najlepszy seks w całym moim życiu. Gdy zaczęła ze mnie schodzić i mój kutas się z niej wysunął, poczułem jakby czegoś mi brakowało. Chciałem jej więcej, chciałem ją oznaczyć, pieprzyć aż zabraknie nam tchu i zapłodnić żeby nosiła pod sercem mojego szczeniaka, żeby wszyscy wiedzieli że jest MOJA!
Gdy stanęła przede mną, widziałem że już chciała coś powiedzieć ale się powstrzymała i spojrzała na swoje wciąż nagie ciało, po jej udach płynęło moje nasienie, a na moje usta wpłynął pełen zadowolenia uśmiech, nigdy w całym moim życiu nie czułem takiej satysfakcji.

Po chwili odezwała się bez skrępowania z uniesioną głową - Jestem Eliana

Boże jakie piękne imię, wszystko w tej kobiecie jest cudowne i piękne, odezwałem się od razu - Jestem Grayson, jesteśmy swoimi przeznaczonymi. Nie dało się zetrzeć z mojej twarzy radości, i zadowolenia.

-Cieszę się że cię znalazłem, nawet nie wiesz jak długo cię szukałem Eliano. Jeszcze się nie oznaczyliśmy a ja już czuje jak moje serce bije tylko dla ciebie, jest przepełnione miłością i już czuje że nie potrafię bez ciebie żyć!

Spojrzała na mnie, zjechała wzrokiem na moją szyję i z nieodgadnioną miną powiedziała - Masz już partnerkę. To nie było pytanie, powiedziała to stanowczo patrząc na mój znak. Widziałem w jej oczach złość, zazdrość i zranienie.

-Wszystko ci wytłumaczę, to jest bardziej skomplikowane niż myślisz, możemy porozmawiać?

Odpowiedziała po chwili -Dobrze ale najpierw wypadałoby się umyć i ubrać, cali pachniemy tym co się przed chwilą wydarzyło. Nie patrząc na mnie ruszyła korytarzem a po chwili usłyszałem szum wody. Nie mogłem się powstrzymać, ruszyłem w kierunku z którego dobiegał dźwięk. Drzwi do łazienki nie były zamknięte na klucz, wszedłem i zamknąłem je za sobą. Spojrzałem na przepiękną kobietę i nie umiałem się pohamować.

Stanąłem za nią w kabinie prysznicowej i dotknąłem jej ramion, wzdrygnęła się wyraźnie zszokowana że tam jestem, ale nie minęła nawet sekunda i już była rozluźniona. Błądziłem dłońmi po jej ciele, zjechałem na biodra, tym samym przysuwając się jeszcze bardziej do jej pleców, tak że nie zostało miejsca między nami, nachyliłem się i wyszeptałem do jej ucha  lekko go przygryzając- tak bardzo cię pragnę, wszystko ci wyjaśnię ale nie mogę się teraz przy tobie powstrzymać. Nie odpowiedziała, ale odchyliła szyję co uznałem za znak zgody, i wyznaczyłem szlak pocałunków na jej szyi, wzdrygnęła się i wydała ledwie słyszalne westchnięcie, ale je usłyszałem. Mój kutas znów był boleśnie twardy, przycisnąłem go bardziej do jej pośladków na co ona zdecydowanie przycisnęła się bardziej w moją klatkę piersiową i naparła na moją erekcje. Tym razem to ja nie potrafiłem wytrzymać, popchnąłem ją na ścianę tak aby oparła się dłońmi o kafelki,i wbiłem się w nią do samego końca, czułem się przy niej tak dobrze, zacząłem się poruszać, była tak cholernie mokra i śliska, doszedłem prawie od razu jak poczułem ciepło jej cipki. Posuwałem ją od tyłu w boleśnie szybkim tępie a z jej ust nieprzerwanie wypadały jęki rozkoszy, warknąłem z podniecenia, co tylko bardziej podnieciło Elianę i sama zaczęła szybko napierać, jeszcze bardziej na mojego kutasa. Gdy tylko poczułem jak jej słodka ciasna cipka się na mnie zaciska i dochodzi z głośnym krzykiem, nie byłem jej dłużny, wbiłem się po same jądra i wlałem w nią wszystko.