Że niby lecę na Weasley'a

307 26 2
                                    

6:12 PM

Nieznany:
Ten śmieć się doigrał :)

Ja:
Mówisz o tym gościu, z którym haniebnie pomyliłeś mój numer?
Tym z hot imieniem?
Powiesz mi co tak właściwie ci zrobił?

Nieznany:
Po pierwsze, jak można określić imię jako hot?
Po drugie, Theodor wcale nie jest hot imieniem.
Moje jest ładniejsze.
Po trzecie, ten dureń rozpowiedział wszystkim historyjkę, że jestem gejem.

Ja:
A jesteś?

Nieznany:
Jestem. Ale inni nie muszą wiedzieć.
Poza tym, to nie jest najgorsze!
Rozpowiedział wszystkim, że niby lecę na Weasley'a.

Ja:
Czekaj, czekaj.
Rona?

Nieznany:
No raczej nie na wiewiórę. Oczywiście, że mówię o Ronaldzie. Ale tak czy siak, sam ten pomysł jest odrażający.

Ja:
oh.
OH.
to teraz przynajmniej wiem już kim jesteś.
Nie powiem, łatwo poszło :)

Nieznany:
Czyli pewnie chodzimy razem do szkoły.
Świetnie.
To może by się odwdzięczyć, ty powiesz mi kim jesteś?

Ja:
Ha! Nie ma opcji.

Nieznany:
Cudownie.

───※ ·❆· ※───

May I ask: are you fucking normal? || drarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz