2.56 PM
Nieznany:
Więc?Ja:
?Nieznany:
Wciąż chcę wiedzieć czy jedziesz na wycieczkę.Ja:
Jadę.
Właściwie to chciałem zostać w domu i chociaż trochę odpocząć, ale Ron przekonał moich opiekunów, że "odpoczynek dobrze mi zrobi" ://Nieznany:
Wiewiór jak zwykle miesza się w nie swoje sprawy.
Mógłbym udawać zaskoczonego, ale nawet nie będę próbował.Ja:
To wciąż mój przyjaciel, nie obrażaj go.Nieznany:
Błagam cię, na cholerę się z nim przyjaźnisz skoro zachowuje się egoistycznie?Ja:
Mógłbym zapytać o to samo Pansy, odnośnie ciebieNieznany:
Dupek.Ja:
Mam znów poskarżyć się Narcyzie na twój brak kultury?Nieznany:
Spróbował byś tylko.
Będę przechwytywał każdą pocztę na wszelki wypadek.Ja:
Na szczęście istnieje coś takiego jak "list polecony"
I musi podpisać, że dostała :DDNieznany:
Przysięgam, że jak tylko odkryje kim jesteś, jesteś martwyJa:
A to, mój drogi, są groźby
Karalne na szczęście :DDNieznany:
Jakby mnie to obchodziłoJa:
Cóż, a później będziesz oglądał świat zza krat :P
Ale nie martw się, będę wysyłał ci listy, żebyś nie czuł się smutny, samotny i zapomnianyNieznany:
Wolałbym poważnie ogłuchnąć i oślepnąć w więzieniu, żeby nie musieć znać treści tych listów.༺═──────────────═༻
10.12 AM
Ja:
Co można spakować na trzy dniową wycieczkę w góry?Nieznany:
Patrząc na to, że to wycieczka Gryfoni-Ślizgoni... Zbroję, biblię, słuchawki i apteczkę.Ja:
Absolutnie mnie zniechęcasz.
Już wystarczy, że Hermiona chodzi i truje wszystkim o zasadach BHP.Nieznany:
Cóż, mogę jej nie lubić, ale dobrze wiedzieć, że gryfoni mają jakikolwiek odpowiedzialny autorytet.
Od kiedy McGonagall przymyka oczy na dosłownie każde niebezpieczne zachowanie dokonane przez gryfonów.
Zwłaszcza pierdoloną złotą trójcę.Ja:
Gryfoni mają konsekwencję.
Nasz opiekun po prostu nie torturuje nas i nie upokarza publicznie, jak to robi z nami Snape :PNieznany:
Nie mam zamiaru w to wierzyć po tym ile razy upiekło się wiewiórowi i pierdolonemu złotemu chłopcu.Ja:
Czemu ich tak bardzo nie lubisz?Nieznany:
Bo są faworyzowani przez wszystkich?Ja:
A co oni mają do tego?
Nie oni to wybrali.Nieznany:
Ale mogli by coś z tym zrobić.Ja:
Czasem zapominam jak egoistycznym chamem jesteśNieznany:
Dzięki.───※ ·❆· ※───
CZYTASZ
May I ask: are you fucking normal? || drarry
FanfictionKolejna typowa opowieść złożona w głównej mierze z wiadomości. Czyli o tym jak gejowy jak krasnoludek na końcu tęczy Draco pomylił numery telefonu, zaczynając niepotrzebnie opierdalać nie tego bruneta, którego planował. Niemagiczne au - bohaterowie...