ROZDZIAŁ 10
❪ niespełnione obietnice ❫
♫ ʟɪɢʜᴛs ᴀʀᴇ ᴏɴ, ᴛᴏᴍ ʀᴏsᴇɴᴛʜᴀʟ ♫▌𝙋ółnoc zbliżała się coraz bardziej, co oznaczało tylko jedno — jej urodziny. To w jeszcze większym stopniu zaczęło przerażać dziewczynę, ponieważ nienawidziła dnia swoich urodzin, a przede wszystkim nienawidziła ich w jakiś sposób obchodzić i mimo, że tropienie Ghostface'a nigdy nie było jej życzeniem urodzinowym, wiedziała że nie mogła nic z tym zrobić. Musiała to zrobić. Dla Aniki i Quinn.
Kiedy tylko zauważyła z oddali Kirby, przyspieszyła kroków aż w końcu wraz z resztą znalazła się przy kobiecie. Wzięła głęboki oddech, próbując przygotować się do tego, co miało się stać. W zasadzie, nawet nie miała pojęcia, co się wydarzy, więc chciała przygotować się na wszystko. Nawet i to najgorsze.
— Hej! Rozmawiałam z Bailey'em. Mam wszystko ustawione — oznajmiła blondynka, odwracając swój wzrok od budynku znajdujące się naprzeciw nich. W końcu ruszyli dalej, by dostać się do teatru jak najszybciej mogli. — Um, gdzie jest Mindy i Ethan?
— Są pięć minut za nami — odpowiedziała Tara, odwracając się w jej stronę. Wzrok Grace wędrował wszędzie, na wszystko co było naprzeciw niej. Chciała, by Mindy i Ethan byli tutaj z nimi, a nie pięć minut za nimi.
— Zabierzmy was wszystkich do środka — odparła Kirby, a wtedy Sam zagryzła wargę tak, jakby się z czymś biła w własnych myślach. Carpenter w końcu odwróciła się w stronę Danny'ego, barykadując mu dalszą drogę.
— Nie ciebie.
Mężczyzna zmarszczył brwi z dezorientacją. Miał szczerą nadzieję, że się przesłyszał, a jego dziewczyna wcale tego nie powiedziała. Murphy odwróciła się w ich stronę, mając grymas na ustach. Wiedziała, że było to naprawdę trudne dla Samanthy.
— Co? — Danny pomrugał kilkukrotnie powiekami.
— Nie ufaj nikomu, pamiętasz? — dopytała, mając szklane oczy. To sprawiło, że na twarzy mężczyzny pojawił się zawód. — Nie znamy cię. Nie bardzo.
CZYTASZ
✓ 𝗕𝗟𝗢𝗢𝗗𝗦𝗧𝗥𝗘𝗔𝗠 ♱ 𝗌𝖼𝗋𝖾𝖺𝗆 𝗏𝗂; ethan landry
Fanfiction─── *ੈ✩‧₊˚ ┊ 𝗦𝗜𝗚𝗡 𝗢𝗙 𝗧𝗛𝗘 𝗧𝗜𝗠𝗘𝗦 ┊ ⤹⋆⸙͎۪۫。˚ ❛ 𝖶𝗂𝗅𝗅 𝗐𝖾 𝖾𝗏𝖾𝗋 𝗅𝖾𝖺𝗋𝗇? 𝖶𝖾'𝗏𝖾 𝖻𝖾𝖾𝗇 𝗁𝖾𝗋𝖾 𝖻𝖾𝖿𝗈𝗋𝖾.❜ 𝗪𝗜𝗘𝗗𝗭𝗜𝗔𝗟𝗔, 𝘇̇𝗲 musi być ostrożna oraz nie powinna zaufać nikomu innemu niż swoim aktualnym przyj...