Czternaście

150 10 0
                                    

Harry: Kupiłeś wszystko?

Louis: Tak mi się wydaje

Harry: Bo kartki z listą nie zabrałeś

Louis: Pamiętałem co miałem kupić

Louis: Z resztą idę już do samochodu i za pół godziny będę

Harry: Czekam

Harry: Masło kupiłeś?

Louis: No oczywiście, nawet na promocji było

Harry: To dobrze. Mąkę?

Louis: No tak, bo z czegoś musisz zrobić mi naleśniczki i do tego czekoladę i truskawki zabrałem!

Harry: Taaa już ci zrobię 🙄🙄

Louis: A nie prościej było jechać ze mną?

Harry: Nie chciało mi się, a wierzę, że poradziłeś sobie znakomicie

Louis: Tak było

Louis: Wszystko kupiłem!

Harry: Karmę dla psów i kota kupiłeś?

Louis: A miałem?

Harry: Serio Louis?

Harry: "Pamiętałem co miałem kupić" No właśnie widzę

Louis: Ale ja już na światłach stoję...

Harry: PAN GLINA UŻYWA TELEFONU PODCZAS JAZDY

Louis: Na światłach stoję, nic się nie stanie kochanie

Harry: No mam nadzieję, że mandatu nie dostaniesz

Louis: Nigdy nie dostałem i nie dostanę mandatu. Jestem wzorowym kierowcą

Harry: Tak, tak... jeździsz 120 na godzinę!

Louis: Wolałbym o wiele szybciej....

Harry: Nie załamuj mnie.

Harry: Wiesz, że nie lubię szybkich jazd

Harry: Wjeżdżaj do jakiegoś sklepu i kupuj, bo nasze dzieci głodować będą

Louis: Wolałbym abyś ty głodował, a nie one, więc wjadę

Harry: TOMLINSON DO CHOLERY JASNEJ

Louis: Dobra opanuj plemniki, kupię ci kinderki

Harry: To mi pasuje, czekam

Really Louis? → larryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz