Ludzie mówili, że strach ma wielkie oczy, ale nie wiedzieli, że ja miałam większe. I kiedy dostrzegłam szansę na zrewanżowanie się za wszystkie wyrządzone mi krzywdy, za całe zło, za wszystkie straty i ludzkie cierpienie, wiedziałam, że wykorzystam to najlepiej jak potrafię. Za dużo razy się bałam, za wiele razy cierpiałam wraz z innymi, zwłaszcza za bardzo ucierpiała mi bliska osoba bym mogła to zbagatelizować. Trzeba było powiedzieć temu dość.
A każde działanie przeciw mnie działało na mnie motywująco. Z każdym dniem pragnęłam dla niego większej egzekucji. Z każdym dniem łaknęłam by dosięgnęła go ręka sprawiedliwości, by trafił na długie lata do pierdla. Zasługiwał na wszystko co najgorsze. I nie było to tylko moje zdanie. Wiele osób pragnęło jego głowy. Jeszcze więcej pragnęło zniszczyć jego fortunę i wszystko co należało do niego.
Ja stałam na szczycie tej góry nienawiści. Jak się później okazało nie byłam na niej sama, bo zyskałam towarzysza, którego nie spodziewałam się spotkać. Jednakże jego obecność ponownie dodała mi skrzydeł. Jak za starych czasów.
Bo razem braliśmy udział w tym wyścigu. W wyścigu o wolność i miłość.
^^^
Zaczynamy przygodę. Zapnijcie pasy i jedziemy.
#RFL_watt
CZYTASZ
Race For Love [+18]
ChickLitKsiążka nie jest odpowiednia dla młodszych czytelników! [+18] Carla Dallas po pięciu latach została zmuszona do powrotu do miasta, w którym żyła przez dziewiętnaście lat. W swoim przyjeździe dostrzegła pewną szanse na uzyskanie sprawiedliwości, kt...