Byłem już przed kawiarnią. Łał 17:58 nie spóźniłem się.
Wyszedłem do środka i zobaczyłem że wszyscy już są bo zostało tylko jedno wolne miejsce. No i zgadnijcie obok kogo to miejsce było. Oczywiście że obok Doumy i jeszcze jednej osoby, Kokushibou. Lubię chłopaka, jest kulturalny, ciekawy z charakteru no i przystojny. Lekko się zarumieniłem.
Przywitałem się z resztą i zająłem miejsce. Od razu zauważyłem że Daki się śmieje pod nosem i jest podekscytowana tym że siedzę pomiędzy akurat tymi chłopami.
Wszyscy sobie coś zamówili, a atmosfera była bardzo przyjemna. Daki poruszyła temat tego że jeszcze z Doumą się nie pobiliśmy, co mnie bardzo nie zdziwiło.
Śmialiśmy się przy tym, ale przy innych rozmowach też. Wszytko było by okej gdyby nie to że w trakcie jedej rozmowy poczułem jak jakaś ręka dotyka moje udo. Domyśliłem się że to była ręka Doumy. To dotykanie szybko się zmieniło w macanie. Ściskał je gładził itp. Nie zwróciłem mu uwagi o to bo nie mam pojęcia co Daki sobie pomyśli. Nie długo później przestał.Wszytko było by normalnie gdyby nie to że Nakime (przyjaciółka Daki) zaproponowała granie w prawda czy wyzwanie. Wszyscy się zgodzili, a Daki wyjęła swój telefon z taka aplikacją. Wyglądało to tak, że wszyscy dostawali jakieś ekstremalne pytanie lub wyzwanie z aplikacji.
Minęły już dwie kolejki i nadeszła ponownie moja kolej.
- Pytanie czy wyzwanie? - widać że Daki chciała coś grubego.
- Dobra, wyzwanie - odparłem dosyć odważnie
- Okej! - wybrała wyzwanie i zaczęła się wiercić i cieszyć - Pocałuj osobę po twojej lewej! - spojrzałem w lewo a tam siedział Kokushibo. Wszystkie dziewczyny od razu złapało podekscytowanie. Nie widziałem jak się do tego zabrać, lecz po chwili nasze usta były załączone w pocałunku. Nie był on długi, ale bardzo przyjemny. Od razu schowałem twarz w rękach, a dziewczyny zaczęły piszczeć. Nie widziałem twarzy Doumy, ale... Odczuwaniem jakieś niezadowolenie z jego strony...
***
Było już po 20:30 a wszyscy po woli zaczęli się zbierać. Zapłaciliśmy i wyszliśmy z kawiarni. Przegrałem się ze wszystkimi i podziękowałem za spędzony razem czas. Następnie ruszyłem do domu.
***
Leżałem na łóżku gdy dostałem wiadomość od Daki
D: Hej, podobał ci się ten całus z Kokushibo? 😏
A: Boże to była tylko gra.
D: Na pewno? Widziałam jak twoja była czerwona i ją ukrywałeś w swoich dłoniach~
A: No bo się zawstydziłem 😐 A właśnie! Gdy miałem zakrytą twarz jaką minę miał Douma? Czułem że bije od niego niezadowolenie
D: Jego twarz mówiła dosłownie "Dotknij go jeszcze raz a zginiesz" Albo "Dlaczego to nie byłem ja?!"
A: Okej... Czekaj co?!
D: No naprawdę. Pewnie jest o ciebie zazdrosny 🤭
A: Albo ty tylko to widzisz, już nie raz mi mówiłaś że pasuje do Doumy, na chuja nie wiem pod jakim względem a teraz chcesz nas usilnie zmienić w parę
D: Jezu to nie moja wina, że tak to wygląda
A: Dobra nie ważne, pa
D: Do jutra!
Czy on serio się we mnie podkochuje? A nawet jeśli to i tak go nie pokocham!
———————————————————
BOŻE JEDYNY 14 ★?! ŁAŁ
Jeszcze raz dziękuję za to że ktoś to czyta i wszystkie komentarze
Przepraszam, że rozdział krótki ale nie miałam pomysłu jak go przedłużyć
Do zobaczenia!

CZYTASZ
Why you?! (Akaza x Douma)
RomanceWydażenia się odbywają w XXI wieku, czyli naszym obecnym. Akaza to chłopak który uczęszcza do liceum. Nastał moment kiedy pora wrócić do szkoły po długich wakacjach. Wszytko było by dobrze gdyby nie jeden chłopak... Douma, rówieśnik Akazy jak równi...