#1 Czas wspomnień

11.3K 384 176
                                    

VICTOR:
Gdy miałem siedem lat moja mama powiedziała, że jestem jej wymarzonym dzieckiem, jeszcze wtedy nie wiedziałem co to znaczy. Mama bardzo często mówiła, że mnie kocha, uwielbiałem spędzać z nią czas. Zawsze dawała mi wiele uwagi, całowała w czoło, wraz z tatą co tydzień zabierali mnie do kina. Co kilka dni również bawiłem się z jakąś dziewczynką, nigdy nie mogłem zapamiętać jej imienia, dlatego mówiłem na nią Mila, jej imie zaczynało się na M, ale również była miła, dlatego stwierdziłem, że to idealna ksywka, miła ale bez ł. Z czasem zacząłem rozumieć wiele rzeczy, mój tata pił alkohol, ale mama zawsze mówiła, że mam się tym nie przejmować bo tata musi się odprężyć po ciężkim dniu w pracy.

Gdy miałem dziewięć lat, moi rodzice kłócili się co raz bardziej, a ja nie wiedziałem jak mam się zachować. Cały czas kłócili się o jakiegoś Davida, gdy spytałem się kiedyś mamy kim jest David to odpowiedziała mi, że nikim ważnym. Co raz rzadziej spędzaliśmy wspólnie z tatą czas, mama cały czas mówiła, że jest zapracowany, bo w końcu walczył o awans. Mama wciąż mówiła mi jaki jestem wspaniały, że spełniłem jej marzenie już w momencie, gdy się urodziłem. Kiedyś spytałem się czy tata również się cieszy z tego, że się urodziłem, ale mama mi nie odpowiedziała. Automatycznie zrobiło mi się przykro, czy mój tata mnie nie kochał? A może to mama nie usłyszała tego co powiedziałem? Mila również już nie spędzała ze mną czasu, przestała przychodzić na plac zabaw i do naszego domu.

Gdy miałem jedenaście lat, moi rodzice już się nie kłócili, ale tata dalej nie spędzał ze mną czasu. Czułem się niechciany, gdy chciałem obejrzeć z nim film, on od razu wyłączył telewizor i poszedł do pokoju. Od tamtego momentu unikałem z nim jakiegokolwiek kontaktu, nawet z mamą spędzałem co raz mniej czasu. Nie chciałem sprawiać im problemów. Oni mnie nie chcieli, a mama cały czas kłamała o tym, że jestem jej wymarzonym dzieckiem. Czułem się jak czarne kaczątko pośród łabędzi. Nawet w szkole nie miałem kolegów, wyzywali mnie od patologii, nie wiedziałem co to znaczyło do momentu, gdy nie usiadłem na lekcji informatyki. Wtedy wpisałem to stwierdzenie i wyskoczyła mi jej definicja, po raz kolejny poczułem się niechciany. Za każdym razem na lekcjach siedziałem sam, na przerwach sam, a nawet w autobusie sam. Odizolowałem się od dzieci w moim wieku i nigdy więcej nie prosiłem się o więcej uwagii.

Gdy miałem trzynaście lat w swoim własnym domu poczułem się jak w piekle. Pamiętam bardzo dobrze ten dzień. Była sobota, przez co mogłem odpocząć od szkoły i się wyspać. W ten dzień umówiłem się z moim przyjacielem Loganem, którego poznałem w zeszłoroczne wakacje. Był on moim najlepszym przyjacielem, miałem tylko jego. Obudziłem się i chciałem iść od razu do mamy jak codziennie się przywitać, ale jej nie zastałem, za to mój tata siedział w salonie. Miał wokół siebie wiele wypitych puszek piwa, oraz kilka szklanych butelek nieznanych mi trunków, prawie wszystkie były wypite. Spytałem się gdzie jest mama, a on tylko się zaśmiał i chwiejnym krokiem do mnie podszedł, dopiero wtedy zauważyłem sączącą się krew z jego nosa, łuku brwiowego i głowy. Co mu się stało? Zadałem sobie to pytanie i natychmiastowo przeszły mnie dreszcze.

– Szukasz tej kurwy? — Zaśmiał się ponownie, a ja się skrzywiłem. — I co się krzywisz, gówniarzu? Już wystarczająco problemów nam sprawiłeś. — Ojciec złapał mnie za koszulkę i przyparł do ściany. — Gdyby matka Cię kochała to zabrałaby cię ze sobą do tego szmaciarza i co się na mnie tak lampisz?! — Po chwilii nie mogłem już otworzyć oka przez cios, który mężczyzna mi zadał. Co się z nim stało?

Można by powiedzieć, że cała dalsza akcja poszła szybko i sprawnie, ale tak nie było. Czas mi się dłużył, gdy ojciec zadawał mi kolejne ciosy, tym razem w brzuch. Z każdym moim ruchem, on robił to jeszcze mocniej.

Czym zawiniłem?
Byłem aż takim złym dzieckiem?
Czy to, że chciałem poczuć trochę miłości ze strony ojca było wykroczeniem?

Gdy miałem piętnaście lat, na jakiś czas uciekłem z domu, znalazłem się na ulicy, której nigdy przedtem nie widziałem. Podeszło do mnie kilku mężczyzn, nie wyglądali za najlepiej, tatuaże zdobiły ich skórę, a ich głowy były łyse. Już wtedy chciałem uciec, ale mi nie pozwolili, przetrzymali mnie i zaczęli proponować różne rzeczy, o których nawet w większości nie słyszałem. Gdy doszło do kwestii pieniędzy niemal od razu przytaknąłem, w końcu w domu nie miałem co jeść, wszystkie pieniądze jakie posiadał mój ojciec były wydawane na alkohol. Od wielu dni chodziłem głodny, a to wcale nie było przyjemne uczucie. Mężczyźni dali mi prostą pracę, w kieszenie moich spodni i bluz ładowali różne saszetki, które miałem dostarczać do różnych domów, umieszczonych po całym Alicante. Czas dostarczenia tych saszetek zależał od tego ile pieniędzy dostanę. Była to prosta praca i miałem w końcu co jeść, zatrzymałem się u nich jeszcze na jakiś czas, a później wróciłem do domu, w którym znów zapanowało piekło. Miałem co jeść, miałem co pić, miałem gdzie spać i miałem w co się ubierać do szkoły, ale mój ubiór był ograniczony tak samo jak ruch, przez siniaki, które zdobiły całe moje ciało. Gdy ponownie zawitałem do domu, mój ojciec odkrył nowy sposób, teraz było mniej bicia, a więcej przypalania swoimi papierosami. Ból był niezmierny, ale nauczyłem się ukrywać to uczucie, ponieważ, gdy ojciec widział, że cierpię to znęcał się nade mną nawet do kilku godzin. Ale teraz, gdy zacząłem chować emocję, robił to o wiele krócej. Za każdym razem, gdy wracałem do swojego pokoju, jęczałem z bólu i chłodziłem popalone miejsca. Byłem świadomy tego, że ślady po poczynaniach ojca mogą zostać mi już do śmierci, ale co innego mogłem zrobić?

Gdy miałem siedemnaście lat, codziennie siedziałem u Logana i grałem na Xboxie w auta z pomocą kierownicy, byłem w tym naprawdę dobry. Rok temu poznaliśmy również Alexandra, Louisa i Martina, którzy również stali się naszymi przyjaciółmi. Wspólnie graliśmy na Xboxie, chodziliśmy do tego samego liceum, a nawet wspólnie przeżyliśmy nasze pierwsze melanże i przygody. Im cały czas podobały się jakieś dziewczyny, natomiast ja zawsze byłem temu przeciwny. Skończyłem z szanowaniem kobiet w wieku trzynastu lat, gdy moja mama odeszła do innego faceta. Grając na Xboxie czułem jakbym naprawdę potrafił prowadzić autem, dlatego wsiadłem do starego auta mojego ojca i rzeczywiście — potrafiłem jeździć, wszystko się różniło co było oczywiste, ale posiadałem już tą zdolność. Jeździłem bez prawa jazdy, nie przejmowałem się policją, a nawet driftowałem na opuszczonym pasie startowym. Któregoś razu z nudów postanowiłem znowu pojechać na pas startowy, było tam od cholery aut i ludzi przez co nie miałem nawet miejsca na to co zaplanowałem. Mimo wszystko zostałem i cierpliwie oglądałem, odbywały się tutaj wyścigi, czyli zjawisko, którego nawet nigdy nie planowałem obejrzeć, a było moim skrytym marzeniem. Uwielbiałem auta, fascynowało mnie gazowanie kierowców, ekskluzywne samochody i wszystko inne dotyczące motoryzacji. Gdy już miał się odbyć ostatni start, ktoś powiedział, że nie ma jednego zawodnika i wtedy dostrzegłem szansę na sukces. W grze robiłem to niemal perfekcyjnie, zazwyczaj wygrywałem to dlaczego tu miałoby mi się nie udać? Podszedłem do mężczyzny i się zgłosiłem jako ochotnik, szkoda by było odwoływać tak świetne wydarzenie.

Właśnie ukończyłem dziewiętnaście lat i szczerze?
Nie wiem kim jestem i jaką historię ktoś dla mnie napisał, ale wiem jedno. Wyścigi są całym moim życiem, cały samochodowy świat jest dla mnie zbawieniem.

Czy żałuję tego, że tamtego dnia przypadkowo zgłosiłem się do wyścigu?
Absolutnie nie. Teraz jestem jednym z najlepszych kierowców Alicante i uważam, że nic nie stanie mi na przeszkodzie by stać się najlepszym kierowcą całej Hiszpanii.

Hejka! Witam was w pierwszym rozdziale Get Respect po korekcie, jest inny niż był ostatnim razem, dlatego myślę, że chociaż trochę was zaciekawiłam;)
Koniecznie dajcie znać jak wam się podobało!
Jeśli widzicie jakieś błędy, będę wdzięczna za napisanie mi tego. W końcu jestem tylko człowiekiem..
Będę wdzięczna za zostawienie jakiegoś śladu po sobie, to strasznie motywuje do dalszego działania! <3
Nowy rozdział pojawi się już w przyszłym tygodniu, życzę wam miłego dnia lub nocy i widzimy się już niedługo!

Buziaki!
#querss_watt

Get Respect { KOREKTA !!! }Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz