7

133 8 2
                                    

Hyunjin:

Moja rodzina ma idealne wyczucie..

-Hyunjin wiesz przemyślałam temat twojej orien.. CO TU SIĘ DO DIABŁA WYRABIA , SIOSTRO TY WIDZIAŁAŚ CO TWÓJ SYNULEK ROBI-wydarła się moja ciotka, super już po mnie

-Jezu co się tak drzesz , co niby takiego zrobił złego -powiedziała moja mama

-jak to co ,całował się z tym chłopakiem ,ILE ONI SIĘ ZNAJĄ CO ?!
DWA DNI !?!

-No w sumie to tak , ale tak naprawdę to można powiedzieć ze znamy się ..-powiedziałem z zawahaniem

-całe życie

-całe życie -powiedzieliśmy w tym samym czasie z Felixem

-Hyunjin masz mi coś do powiedzenia ?-powiedziała moja mama z uśmieszkiem

-ee No to jest Felix ten Felix który wyjechał..

-WIEDZIAŁAM ZE CIĘ SKĄDŚ KOJARZĘ , CHOĆ TU NIECH CIĘ UŚCISKAM-powiedziała moja mama z entuzjazmem jakby miała 15 lat i okazało się ze jej crush tez ją lubi.

-mamo spokojnie - powiedziałem i wybuchałem śmiechem gdy zobaczyłem minę Felixa

-CZY KTOŚ MI WYTŁUMACZY CO TU SIĘ DZIEJE -zaś wydarła się moja ciotka

-nie wydaje mi się

-nie wydaje mi się -teraz powiedziałem to w tym samym czasie z mamą .
Gdy już ciotka miała wychodzić z pokoju stwierdziłem ze ja trochę wkurzę

-A i ciociu nie potrzebuje twojego szacunku do mojej orientacji ,myśl sobie co chcesz moje najbliższe osoby na pewno NIE BĘDĄ SIĘ ZASTANAWIAĆ CZY MNIE SZANOWAĆ BO MAM INNĄ ORIENTACJE-powiedziałem a bardziej się wydarłem

-pchi NIKT MNIE TAK NIE BĘDZIE TRAKTOWAŁ ROZUMIESZ GÓWNIARZU -wytykała mi palce przed twarzą

-ekhem siostro skoro tak to proszę wyjść z mojego domu NATYCHMIAST , NIKT NIE BĘDZIE MÓWIĆ TAKICH RZECZY DO MOJEGO SYNA ,A SZCZEGÓLNIE TY ,DOWIEDZENIA I NIE MUSISZ WRACAĆ -No nie spodziewałem się tego po mojej mamie ,ale dzięki temu ciotka wyszła bez słowa i wygraliśmy tą „bitwę"

-dziękuje mamo ,a ciebie Lixie przepraszam za to zamieszanie

-nie masz za co przepraszać ,ja się świetnie bawiłem-powiedział Felix a my z mamą się uśmiechnęliśmy

-nic się nie zamieniłeś -powiedziała moja mama

-a jednak mnie pani nie poznała

-oj tam oj tam a poza tym jaka pani przecież ja ci pieluchy przebierałam,mów do mnie ciociu. Lecz nie mogę się doczekać az bede teściową - mrugnęła moja mama a ja tylko się zawstydziłam

-No dobrze CIOCIU -Felix się tylko roześmiał

-dobra to ja już wam nie przeszkadzam ,ee powiedzenia życzę, mam nadzieje ze będzie super, No właśnie zawołam was jakby co -powiedziała moja mama. Kocham ją za takie odpowiedzi i za to ze jest taka wyluzowana

-No to na czym skączyliśmy

-myśle ze na tym...

Po tych słowach znowu wtuliłem się w pełne wargi Felixa, Oderwaliśmy się dopiero gdy zabrakło nam powietrza .

-to może coś oglądniemy-zapytałem bo mam wielgachny telewizor w pokoju

-jasne,widziałem ostatnio serial

-jaki

-Xo kitty na netflixie może to ?

-omg ,widziałem zwiastun i podobno jest mega fajny

-dobra No to postanowione

Potem oglądaliśmy przez bite kilka godzin ,i tak Felcia zasnęła mi na ramieniu 

————————~~~~~~~————————
Jezu przepraszam miałam napisać rozdział kilkanaście dni temu ale No jestem trochę w dupie moja psychika wysiada i jestem tak strasznie zmęczona ze powoli nie daje rady, jutro czeka mnie 8 godzinna podróż do Krakowa bo jadę do domu (mieszkam na wsi poza Krakowem ale to jest najbliższe miasto i tam chodzę do szkoły) jak się czuje udostępniając wam takie informacje ŚWIETNIE ale no jeszcze raz przepraszam ze mnie nie było postaram się częściej pisać rozdziały.

Kocham
MH

Ps5-hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz