Felix:
Nie miałem pojęcia skąd Hyunjin mógł go znać a szczególnie zdziwił mnie fakt ze był w Seul.
-Yyy Hyunjin nie mówiłeś ze przyprowadzasz Lixa-odezwał się Han
-A co to jakiś problem, raczej mogliście się spodziewać ze wezmę swojego chłopaka który tez się z WAMI PRZYJAŹNI na spotkanie na łące.-wypowiedział Hyunjin do reszty.
-No tak jakby my nie mamy problemu tylko nie chodzi o to..
Kiedy Jisung jeszcze nie dokończył ,znany mi chłopak który wcześniej mi się przyglądał w końcu zrozumiał kim jestem.
-YONGBOK !!?!??!
-eh Cześć Taehyun..
-E dobra o czym ja nie wiem ? Bo trochę nie znam gościa i nie wiem co się dzieje.-powiedział zdezorientowany Hyunjin.
-Em to tak to jest Teahyun mój były przyjaciel..
-yhm a co tutaj robi twój BYŁY przyjaciel ? -zwrócił się Hyunjin do chłopaków, którzy co jak co byli zagubieni w akcji. Wiedziałem ze Hyunjin mnie zna ale nie żeby po mimice mojej twarzy zrozumieć ze coś jest nie tak, oraz stanąć po mojej stronie. (Japierdziele to zdanie tak nie miało sensu mam nadzieje ze zrozumiecie o co mi chodziło)
-No jakby to powiedzieć... Rzadko przyjeżdża wiec chcieliśmy się w końcu spotkać.-odezwał się Han z zagubieniem.
-Okej ,czyli mam rozumieć ze nasze GRUPOWE SPOTKANIE wyglada tak, a bardziej MIAŁO WYGLĄDAĆ tak ze Felixa miało ty nie być, ale za to będzie tu tez obcy typo którego nie znam.
-N..o. Ja .. my nie chciałyśmy...-odezwał się Han a wszyscy mu przytaknęli oprócz Taehyunga.
-Kochanie spokojnie przecież nic się nie stało, nie widzisz jak bardzo są przerażeni ? -odezwałem się tak żeby nikt nie słyszał lecz niestety , marne szanse.
-No właśnie Hyunjin uspokój się chłopczyku nie wart Felixa-odezwał się...Taehyun.
-PRZEPRASZAM BARDZO COŚ TY DO MNIE POWIEDZIAŁ , JAK WOGÓLE ŚMIESZ DO MNIE MÓWIĆ W TAKI SPOSÓB, PRZYKRO MI ALE JA ZNAM FELIXA CAŁE ŻYCIE ,A CIEBIE JAKOŚ NIE WIDZIAŁEM PRZED TYM JAK FELIX WYJECHAŁ. Nie dziwie się ze jesteś już BYŁYM przyjacielem Felixa.
-POŻAŁUJESZ TEGO
-A WEŹ JEŚLI SZUKASZ WRAŻEŃ BO CI SIĘ NUDZI W ŻYCIU NA TAKIE DRAMY TO POSMARUJ DUPE OLIWĄ I ZJEDŹ PO KAMIENIACH.-odpowiedział Hyunjin przez co u prawie każdego pojawił się uśmiech na twarzy.
-PCHI , a ty Felix WAL SIĘ I NIE TRAĆ CZASU NA TEGO PRZYGŁUPA.-odezwał się Taehyun.
-luz bluz ,lecz lepiej się nie odzywaj , bo ja straciłem przy tobie pół życia. -puściłem mu oczko i złapałem Hyunjina za rękę dając mu małego buziaka w usta.
-a to za co mój księciu ?
-a za nicccc.. CHOCIAŻ PO TEJ AKCJI NALEŻY CI SIĘ NIESKOŃCZONOŚĆ BUZIAKÓW-powiedziałem z entuzjazmem bo jeszcze nikt prawie nie wtrąbił temu typowi.
-ee tam to nic takiego , i nawet się nie odzywaj nie będę się z tobą przekrzykiwać.-przewróciłem tylko oczami i w ciszy szliśmy do mojego domu. NO WŁAŚNIE DO MIJEGO DOMU O KUZWA.
-A może możemy pójść do ciebie jednak ?
-Felcia obiecałeś mi ze pójdziemy do ciebie na noc , a już powiedziałem mamie wiec zaprosiła gości których nienawidzę.
-ech No dobrze.-jęknąłem niezadowolony
-A co się stało ?
-Nie nic takiego to tylko moje myśli..
-Felix powiedz mi prosze, coś się u ciebie w domu dzieje ? Coś z rodzicami ? Podobno oni jeszcze nie przyjeżdżają i tylko twoje siostry będą.
-Nie to nic takiego po prostu ..
-Po prostu ? Felix prosze pamiętaj ze nie ważne co to będzie nie wyśmieje cię nie zostawię cię i nic złego nie zrobie a postaram się ci pomoc, pamiętaj ze cię kocham i możesz mi wszytko powiedzieć.- Hyunjin powiedział to z taką lekkością, jakby było to dla niego oczywiste ( BO KUZWA TO JEST DLA NIEGO OCZYWISTE HELOOO FELIX OGARNIJ SIĘ /autorka).
-chodzi o to ze boje się ze moje siostry cię będą próbowały poderwać ale ze one ci się spodobają..
-Jejku słońce jak mogłeś tak pomyśleć, choć i pamiętaj nigdy cię nie zostawię.-po tych słowach Hyunjin pocałował mnie tylko w policzek ROZUMIECIE TYLKO W POLICZEK.
-YYY EKHEM PROSZE PANA JEŻELI W PRZECIĄGU 5 SEKUND NIE DOSTANĘ BUZIAKA W USTA TO ZOSTAWIĘ PANA ALBO ZE ZNIENAWIDZONYMI GOŚĆMI ALBO ZOSTAWIĘ CIĘ PRZED DRZWIAMI.-kiedy do Hyunjina doszło co powiedziałem tylko się zaśmiał i dał mi buziaka.
-zadowolony ?
-można tak powiedzieć -odpowiedziałem z fochem.
Potem szliśmy w spokojnej ciszy ,i kiedy doszliśmy z domu słyszałem już ze będzie grubo.
____________________________
Idealnie 700 słów.
Co tam u was jak się trzymacie,ja ledwo ale za niedlugo sylwester wiec bardzo ważny dzień dla mnie dlatego musze dodać teraz więcej rozdziałów przysięgam nawet jak mam to po nocach pisać bo jeśli uda się mój plan możliwe ze już raczej nie napisze wam rozdziału po sylwestrze.Kocham MH trzymajcie się, dobrze jedzcie i pamiętajcie ze zawsze możecie do mnie napisać (tak wiem help ostatnio odkryłam ze na wattpadzie można wysyłać wiadomości prywatne.
CZYTASZ
Ps5-hyunlix
RomanceFelix popularny chłopak w szkole przepiękny,pomocny,uczciwy i wiele innych dobrych cech. Jest w związku lecz Felix jeszcze nie wie że za niedługo dołączy do klasy pewien chłopak który jest jego przeciwieństwem i odmieni jego całe życie.