Nastolatka stała przed szafą, zastanawiając się nad strojem, który miała ubrać na wyjście do klubu z nowo poznaną dziewczynę. Nie miała przy sobie swojego ulubionego srebrnego zestawu, czym była załamana, więc postanowiła założyć przylegającą spódnicę do połowy ud, top z długimi rękawami i dekoltem w kształcie półkola oraz czarne, jak reszta ubrań, kozaki za kolano na grubym obcasie. Zrobiła szybki makijaż, w którym dominował czarny oraz srebrny, po czym dobrała biżuterię, a włosy zostawiła rozpuszczone. Chwyciła torebkę i już miała wychodzić, kiedy usłyszała głos swojego współlokatora.
-Wybierasz się gdzieś- zapytał siedząc na krześle, popijając whiskey.
-Nie, po prostu się wystroiłam i będę tak chodzić po domku- sarknęła czerwonowłosa, poprawiając pasek od torebki.
-Nie musiałaś się dla mnie stroić, i tak jesteś piękna- wyszeptał chłopak, podchodząc do dziewczyny.
-Odstaw alkohol- rzuciła nastolatka, po czym wyszła z domu trzaskając drzwiami.
-Hej!- krzyknęła Sierra, kiedy Carlotta wyszła z taksówki, płacąc wcześniej.
-Dzisiaj się napierdolę- oznajmiła czerwonowłosa, idąc przytulona do brunetki w kierunku klubu.
-A ja ci w tym pomogę- zachichotała Hardy, pchając się na przód kolejki, co nie spodobało się ludziom w kolejce.
-Hej gdzie się pchacie?!
-Do kolejki!
-Dziwki- oburzali się ludzie, jednak dziewczyny nic sobie z tego nie robiły. Uniosły hardo głowy i stanęły przed ochroniarzem.
-Na koniec- burknął ochroniarz i już chciał wpuścić kolejne osoby, kiedy Sierra chwyciła go za bark, zmuszając go tym aby spojrzał na czerwonowłosą.
-Ty jesteś kurwa ślepy? To Carlotta Hargreeves ta z akademii, w dodatku wygrała wczoraj walkę, więc nie pajacuj i wpuszczaj nas- warknęła Hardy, patrząc prosto w oczy mężczyzny.
-J-ja przepraszam pani Hargreeves i- zatrzymał się patrząc na brunetkę.
-Hardy
-i pani H-hardy, zapraszam- jąkał się bramkarz, odpinając linie i usuwając się z drogi. Sierra zmierzyła go wzrokiem ostatni raz, po czym weszła do środka, trącają barkiem speszonego mężczyznę
-To było niezłe- pokiwała z uznaniem Hargreeves.
-Musisz zacząć korzystać z przywilejów, które się wiążą z twoim nazwiskiem- odparła Sierra, podając dziewczynie shota.
-Za nas!- krzyknęły jednocześnie, po czym zderzyły się kieliszkami i wypiły ich zawartość jednym haustem.
***
-Sierra!- krzyczała Carlotta, przedzierając się przez tłum ludzi. Od godziny szukała brunetki, martwiąc się, że ktoś mógł ją wykorzystać, ponieważ ostatnim razem jak ją widziała, obydwie zażyły ekstazę.
-Ej, ty czerwona!- krzyknął barman, machając do nastolatki, która po chwili podeszła do lady.
-Czego?
-Ale po co ta agresja? Alex jestem- przedstawił się blondyn, wyciągając dłoń w kierunku nastolatki, którą ta niechętnie przyjęła.
-Carlotta
-Sierra pojechała do domu taksówką jakieś pięć minut temu, miałem ci przekazać- wyjaśnił, po czym zaczął obsługiwać pijanego chłopaka.
CZYTASZ
The taste of the failure II Five Hargreeves
FanficCarlotta Abigail Hargreeves to dziewczyna o dziwnych oczach. Kiedy tylko przyszła na świat, została oddana przez ojca do psychopatycznej kierowniczki Komisji. Kobieta od najmłodszych lat wpajała dziewczynie swoje poglądy i przygotowywała ją do przys...