4 rozdział

346 10 10
                                    

Wyszliśmy na ławkę przed klubem na papierosa siedzieliśmy w ciszy aż oskar zapytał
- Słyszałem od Janka że bierzesz narkotyki tylko czasami. Czemu tylko okazjonalnie?

- ponieważ za razem nie umiem ciągle wciągać kokainę bo nie potrafię się od tego uzależnić ale nie potrafię też zaprzestać. -powiedziałam

-rozumiem- odpowiedział

Później dokączylismy papierosy rozmawiałyśmy jeszcze trochę i weszliśmy znów do klubu i bawiliśmy się tak do 3 w nocy.
Gdy następnego dnia obudziłam się odrazu poczułam mocnego kaca
Odrazu wstałam po tabletki i wodę jako że nie pochodzę z biednej rodziny to posiadam wlasne mieszkanie więc nie musiałam się bać krzyków matki.
Kiedy kac stał się prawie nie odczuwalny wzięłam słuchawki i puściłam kukona najpierw "kocham cię" potem "porshe" "kokaina nie pomaga ci w depresji" i inne poszłam rysować kocham to robić później oglądałam setny raz tokio drift(szybcy i wściekli) później musiałam się uczyć i kiedy się obejrzałam była 23 i poszłam spać. Rano ogarnęłam się i poszłam do szkoły dziś postanowilam ze pojade tramwajem kiedy stałam juz w drzwiach tramwaju przez przypadek nadepnęłam na but jakej dziewczyny.
-CO TY KURWA WYPRAWIASZ
-krzykneła dziewczyna.
-przepraszam to było przez przypadek..-powiedziałam cicho.
-NIE MA KURWA PRZEZ PRZYPADEK SZMATO - krzyknęła i nagle poczułam pięść na moim nosie później poczułam tylko strumień krwi. Później była tylko ciemność... Obudziłam się w szpitalu koło mnie nie było janka tylko oskar, dziwne do sali wszedł lekarz
- dzień dobry Grzegorz Jaskuła lekarz pani Liliana Wiśniewska,tak?
-tak.-potwierdziłam
-dobrze z tego co wiem pokłóciła się pani w tramwaju z inną kobietą a ta uderzyła panią w nos który złamała a pani trafila do szpitala.
Pov: Oskar
Obudziłem się i zobaczyłem że Lila się obudziła naprawdę było mi jej szkoda.

-Siemka Lila -powiedziałem

Hej- powiedziała cicho.

-Jak się czujesz?-zapytałem

-nos mnie w chuj boli- odpowiedziała

-bo jest złamany- zaśmiałem się.

Chciałem jeszcze coś powiedzieć ale do sali wszedł Janek

-LILCIA-wrzasnął szczęśliwy

-hejcia januś-odpowiedziała

Rozmawialiśmy później jeszcze z 2 godziny a lila poszła później spać

Skip time kilkanaście dni później

Pov:lila
Dziś jest 20 października wczoraj wypisano mnie ze spitala dziś idę na imprezę z okim i resztą znajomych.
Kiedy wibila 16 zaczęłam się szykować na imprezę
Ubrałam czerwoną sukienkę lekko pofalowalam wlosy a potem wrzuciłam posta na ig

Lila_Wiśniewska🫶🏻🫶🏻

Polubione przez: mlody_jezyk,janekokkk i 2 tys

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Polubione przez: mlody_jezyk,janekokkk i 2 tys. Innych

Opis:"gdy się malowalas mloda ,by podobac się chlopaką
I komus zrobilas loda za garazem w tamto lato
I podobal ci się gangster, co imponowal wariatom..."

@mlody_jezyk
Hott

@janekookkk
Czasami zaluje ze jestes moja przyjaciółka a nie zona

@ola.ok
Nie dziwe się że oskar wybrał mnie a nie jakas dziwka xd trzymaj się z daleko oskara boje się ze sie czyms zarazi

Nie wiem kim jest ta ola ale jakos zabolały mnie te słowa ale nie uciekne od hejtu więc poprostu to olalam
Właśnie mialam wychodzić ale zobaczylam jakies auto przed moim domem wyszlam z domu a z auta wysiadl z oskar

-hej?-powiedziałam

-elo pomysłem ze mam po drodze do ciebie więc cię podwozie- uśmiechnął sie *boże jaki on ma słodki uśmiech* pomyslalam

- przecież umiem sama dojść do klub- powiedziałam

-wiem ale jest późno więc wsiadaj i nie marudź.- odpowiedział
Uleglam i wsiadlam do auta i pojechalismy do klubu

😱😱😱
TA KSIĄŻKA WYCHODZI Z ZAIWESZENIA KOCHANI

Sky Full of Stars / Oskar Kamiński Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz