Pov:Hailie
Gdy zajechaliśmy straciłam przytomność - Ratujcie naszą siostrę!!! - wydarł się Dylan niosąc mnie na rękach. Wzięli mnie na salę. Operacja trwała 9 godzinPov: Shane
Gdy wzięli naszą siostrzyczkę na salę siedziałem pod drzwiami trzymając głowę w kolanach aby nikt nie zauważył że płaczę. Vince stał pod ścianą prosty jak struna i się nie ruszał, Will wypił 3 kawy pod rząd, Dylan groził każdemu kto miał wstęp na blok operacyjny, Tony natomiast wypalił całą paczkę papierosów i zwymiotował gdzieś przy szpitalu.
Pov: Tony
Po zwymiotowało wypiłem trochę wody i poszedłem do środka, właśnie wtedy przewozili Hailie na salę więc pobiegłem za resztą braci po za Vince'm bo on rozmawiał z lekarzem. Gdy podłączyli Hailie usiadłem obok niej i trzymałem ją za rękę mówiąc ciągle że będę dla niej milszy. Właśnie wszedł Vince i zaczął mówić - Hailie ma tydzień na obudzenie się - powiedział posmutniałym głosem.
- Chodźcie chłopaki odpoczniemy i przyjedziemy - Vince po dłuższej chwili się odezwał
- Niee!!! - krzyknęliśmy ja,Shane i Dylan w tym samym czasie Vince popatrzył na nas lodowatym spojrzeniem i powiedział do Willa - Nie mamy wyboru. Jedziemy po rzeczy dla chłopaków - Will skinął głową i wyszli. Przyjechali 2 godziny później a raczej sam Vince bo Will został aby odpocząć. Wręczył nam dużą torbę pogłaskał Hailie i wyszedł usiadłem obok jej i trzymałem ją za rękę Shane zasnął na kanapie a Dylan siedział na fotelu. Ja natomiast nie zmrużyłem oka mając nadzieję że się obudzi.Tydzień później
Hailie został ostatni dzień, wtedy zaczął się straszny ruch - Hailie Kurwa obudź nie możesz nas zostawić Hailie kurwa proszę cię! -mówiłem a raczej krzyczałem
- Cholera Hailie dasz radę rozumiesz Hailie. - mówił Dylan
Shane siedział na parapecie i płakał, Will był ledwo żywy więc Vince zabrał go do domu Shane'a też aby się wyspali.
Gdy właśnie z Dylanem mieliśmy wychodzić Hailie powiedziała - T- Tony?-
Obróciłem się i ją zobaczyłem podbiegliśmy do niej i Dylan zadzwonił do Vince'a żeby zawracali bo Hailie się obudziła. Chwil później przyszedł do nas lekarz i powiedział że może wyjść za 4 dni pod warunkiem że będzie leżeć. Wtedy do sali wbiegł Shane za nim powoli weszli Vince i Will, Shane podbiegł do Hailie i zaczął ją przytulać aż się rozpłakał ze szczęścia, potem rozkleił si Dylan który zaczął ją całować w czoło, ja natomiast nie mogłem uwierzyć że ona wstała więc cały czas trzymałem ją za rękę. Vince jeszcze zamieniał jakieś słowa z doktorem na korytarzu a my siedzieliśmy.Trochę dłuższe bo mi się nudziło XD
YOU ARE READING
Rodzina monet
Teen FictionNapisałam to z nudów więc przepraszam za ewentualne błędy jakieś niedociągnięcia itp. Miłego czytania