Historia dzieci, bohaterów książki ,,The Mighty Warrior II"
,, -Jak ją nazwałeś?
-Demonem.
-Ciesz się, że nie trafiłem."
Jakie przygody i niebezpieczeństwa, czyhają na nich za rogiem?
Czy jedna z nich, odkryje swoje ogromne powiązanie z matką?
I czy...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Od kiedy pamiętam byłam inna. Inna od wszystkich moich rówieśników. Czułam się samotna. Czułam, że nikomu nie mogę się wyżalić. Czułam, że nie mam w nikim wsparcia.
To nie tak, że nie miałam przyjaciół. Po prostu wiem, że żadne z nich nie byłoby w stanie mnie zrozumieć.
A skąd ta pewność?
Jestem demonem.
Właśnie tak jestem postrzegana. A to wszystko za sprawą genów mojej mamy. Tylko i wyłącznie.
Od kiedy pamiętam, nie spędzałam zbyt wiele czasu z przyjaciółmi, ani nawet z rodziną. A było to spowodowane tym, że na każdym kroku wytykano mi moje wszystkie, nawet najmniejsze błędy. Jeśli chodzi o rodziców, sprawiałam im tylko kłopoty i przyprawiałam ich o zawały serca swoimi ucieczkami z domu. Nie wspominając już o tym, że za karę musiałam sprzątać odchody Ikranów. Nie zbyt miłe doświadczenie.
Czasem odczuwałam, że jestem po prostu niechciana w tej rodzinie, ani nawet nie zasługuję na bycie w niej. W końcu mój ojciec to Neteyam Sully. Jego zdaniem powinnam być odpowiedzialna i zachowywać się tak, jak na córkę Wodza przystało. To jego standardowa gadka. Jednak ja zawsze się buntowałam.
Przez to wszystko, moim najciekawszym zajęciem było uciekanie w miejsca, w które zabroniono mi przychodzić lub siedzenie pod Drzewem Dusz i dbanie o moją więź z Eywą. Kiedy byłam młodsza, mama zawsze powtarzała mi, że muszę tak postępować. Albowiem w moim przypadku, jest to bardzo istotne, żebym pielęgnowała więź z naszą Wielką Matką. Robiłam to, bo lubiłam to robić. Jednak w kółko zadawałam sobie jedno i to samo pytanie.
,,Dlaczego akurat ja?"
Niemniej jednak odpowiedzi na nie, nie uzyskałam, aż po dziś dzień.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Witam w prologu! Liczę, że wam się spodobał! Postaram się już dziś, wrzucić pierwszy rozdział! No i napewno jeszcze dziś, wleci rozdział książki ,,LAD"!
