Nateya
Wylądowaliśmy w naszych górach.
W pośpiechu zeskoczyłam z Ikrana mojego brata i żwawym krokiem, ruszyłam w kierunku mojego rodzinnego namiotu.
Byłam wściekła.Ojciec mnie nienawidził, a jednocześnie śledził przez cały jebany czas.
Wspaniale.
Widząc już swój namiot, przyśpieszyłam kroku.
Wparowałam tam, kompletnie rozwścieczona.—Dlaczego mnie śledzisz?- warknęłam na samym wejściu bez zastanowienia.
—O czym ty mówisz?- zapytał enigmatycznie ojciec.
—Nie musisz już dłużej, robić ze mnie idiotki.
—Nie rozumiem.
—Nie rozumiesz?- uśmiechnęłam się nerwowo, podchodząc do niego i zakładając mu, naszyjnik z nadajnikiem na szyję.- To sam sobie to noś.
—Córko, to bardzo miłe, ale naszyjnik należy do cieb...- przerwałam mu.
—Przestań robić mi wodę z mózgu.- warknęłam.- Miłego śledzenia, samego siebie.
Ruszyłam do wyjścia, jednak ręka mojej młodszej siostry mnie powstrzymała.
—Dlaczego znowu uciekasz?- zapytała, mała Ma'eve ze łzami w oczach.
—Ma'eve...- westchnęłam i kucnęłam przed nią.- Nie uciekam, ja po prostu...- przerwała mi.
—Nie musisz się tłumaczyć.- oznajmiła smutno dziewczynka.- Po prostu trochę mi przykro, że nie spędzasz ze mną czasu.- łzy wylały się z jej dużych, żółtych oczu.
—Ma'eve, nie płacz...- przytuliłam ją do swojej klatki.- Przepraszam, ale ostatnio mam wiele na głowie. Obiecuję, że wrócę jak najszybciej i się pobawimy.
—W porządku...- odsunęła się odemnie i spuściła głowę w dół.- Ale jeśli nie chcesz się ze mną bawić, to zrozumiem.
—Ma'eve, chętnie się z tobą pobawię.
—Kocham cię, Nateya.- odparła, łamiącym się głosem.- Ale nie wiem, co się z tobą dzieje...- odeszła w stronę, swojego pokoju.
Serce mi się kraja, kiedy widzę moją małą siostrzyczkę w takim stanie.
A okazuje się, że to wszystko moja wina.
Chociaż w zasadzie...
CZYTASZ
Love or authority ~ || Avatar: Istota Wody
FanfictionHistoria dzieci, bohaterów książki ,,The Mighty Warrior II" ,, -Jak ją nazwałeś? -Demonem. -Ciesz się, że nie trafiłem." Jakie przygody i niebezpieczeństwa, czyhają na nich za rogiem? Czy jedna z nich, odkryje swoje ogromne powiązanie z matką? I czy...