Rozdział 8

95 6 24
                                    

Ogólnie to pierdolne bo szukam momentów z rp by to pisać dalej bo miałxm już początek i pyk nie ma 😭. Skruce wam co tam było. Pozdrawiam osoby z rp i osoby czytające to. Jeśli chodzi o rp to jak Rzesza z NRD poszli do jego rodziców to Austro-Węgry zdechł ale niezdechł. You know what i mean. Anyway. Przepraszam za przerwę ale wena mnie opuściła. Przepraszam również za błędy. Próbowałem rp (początek który się usunął) Litwa z polską wróciły do domu. Idąc korytarzem Litwa spytała polski czemu jej nienawidzi. Ta jej odpowiedziała że ją kocha itp ale nie uzyskała odpowiedzi więc poszła do swojego pokoju. Litwa tak samo.

==================================

Per. Polska

Weszłam do pokoju I zamknęła drzwi. Usiadłam na łóżku i zaczęłam rozmyślać nad wszystkim. Dosłownie nad wszystkim. Nie wiedziałam co począć w tej sytuacji. W jednym dniu tyle się stało. Boję się co będzie dalej.

-Co ja zrobiłam nie tak? - przez poczucie winy zaszkliły mi się oczy. -NIC TYLKO KURWA POD GÓRKE MAM! - cisnęłam poduszką o podłogę.

Wstałam I wyjęłam z szuflady w biurku zapalniczkę I mały kartonik. Otworzyłam okno i usiadłam na parapecie. Wyjęłam z pudełeczka papierosa po czym włożyłam go do ust i zapaliłam zapalniczką. Odłożyłam zapalniczkę wraz z paczką na parapet wpatrzona w przestrzeń.

Per. Litwa

Czy to na pewno prawda że mnie kocha? Może tylko tak mówi by nie było mi smutno?tak czy siak płakałam w kącie. Po dosyć długim czasie ktoś zapukał po czym wszedł. To była polska. Usiadła obok

-Czemu płaczesz? - zapytała.

-Jestem do niczego!

-Nie prawda! Co ty sobie wmówiłaś?

-Jestem beznadziejna!

-Nie mów tak. Kto ci tak powiedział? - była blada i co jakiś czas kaszlała.

-Wszyscy...

-Jak to wszyscy? Kto dokładniej? Zabije.

-Wszyscy...

-Nie płacz. - przytuliła mnie. - Masz mnie.

Dalej płakałam. Siostra mnie uspokajała przytulając tak jakby mnie miała zobaczyć ostatni raz.

-Już lepiej? - spytała

-T-Tak

-Super. [...] o czym gadałaś z NRD przed salą? - zmieniła temat. Na sam ten temat zarumieniłam się. Polska tylko na mnie spojrzała i się uśmiechnęła.

-Uuuu ktoś tu się chyba zakochaaaał.

-Uh! Nie! - zaprzeczałam.

-Nie wcale. - zaczęła mnie łaskotać. To nie fer.

-Hahahaha! Wogóle!

-Mów jaki on jest. - przestała i spytała.

-JEST CUDOWNY! Taki słodki i delikatny!

-I ty mówisz że się nie zakochałaś. Przecież to widać na kilometr.

-Oh cicho jest idealny!

-Zakochanaaaaaaaa. - zaśmiała się Polska dalej co jakiś czas kaszląc.

-Nie!... a może?.... Awhh!

-Miłości nie ukryjesz. - poczochrała mi włosy z uśmiechem. - Miłość od pierwszego wejrzenia. Ciekawa historia. I to jeszcze zbratem Niemca. No ciekawie. [...] Tylko pamiętaj że jak coś zrobi to mi powiedz. Pożałuję.

-Nie przesadzaj.

-Taka prawda. - uśmiechnęła się do mnie.

-Przesadzasz!

-Dobra już dobra. - zaśmiała się a ja ją przytuliłam. Ona Odwzajemniła mówiąc - Kocham cię siostrzyczko.

-Ja ciebie też sisi

-Będę w pokoju okej?

-Mhm.

-Trzymaj się. - poklepała mnie po głowie I wyszła z pokoju zamykając drzwi.

Co to za uczucie? [GerPol]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz