14. San

189 9 1
                                    

Pov. Wooyoung

Obudziłem się i poczułem jak ktoś mnie przykrywa.
Otworzyłem delikatnie oczy.

San

Co on tu robił?

Zamknąłem ponownie oczy. Nie miałem ochoty go teraz oglądać. Chociaż jest nieziemsko przystojny nie chcę go widzieć.

Po chyba 10 minutach wyszedł.

Słyszałem jak coś pisał i jak odstawił kartkę i długopis gdzieś.

Otworzyłem oczy i zobaczyłem kartkę na komodzie.

Wziąłem ją do rąk i zacząłem czytać - był tam tekst. Wiem, że to raczej oczywiste, ale ok nie komentujmy

" Woo wiem, że spierdoliłem. Tak szczerze nie wiem co się zemną dzieje. Nie chciałem cię odtrącić. Po prostu stało się coś jakiś czas temu między nami i po prostu nie mogłem udawać, że wszytsko jest okay. Nie to nie była twoja winna. Po prostu ja jestem idiotą. Jeśli chciałbyś to napisz do mnie dobrze? A i powiedz Seonghwie, że ma prawo do zapierdolenia mnie

San"

Znowu zacząłem płakać.

Przytuliłem do siebie poduszkę.

- Dobra Woo zastanów się dobrze czy chcesz do niego napisać. Może cię w końcu znowu źle potraktować. Chyba, że.... - pomyślałem.

Ja:
San
Jedyne czego chcę to wyjaśnień od ciebie
Ale chcę to usłyszeć na żywo
Jutro o godzinie 15.52 masz być pod parkiem gdzie zawsze chodzimy

Niby bardzo stanowczo, ale to teraz ja ustalam warunki.

Poza tym chcę zobaczyć czy faktycznie mu zależy






















Ej bo wy nas w końcu nie zamordujcie ogólnie chyba

Do następnego

Miłego dnia/wieczoru/nocy

I coś nam się popierdoliło z wstawką ostatnią, ale kogo to?

~JulikSa

Woosan chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz