3

261 5 6
                                    

                    TERAŹNIEJSZOŚĆ

Wstałam i szykowałam się na nagrywki do chłopaków. Byłam naprawdę podekscytowana bo mieliśmy nagrywać jak to ja mam opaskę na oczach i robię ciasto.

Na śniadanie zjadłam płatki z mlekiem, trochę marnie ale naprawdę byłam najedzona.

Taty nie było w domu od rana więc napisałam do niego.

Tata 💜

Cześć Tato, dzisiaj idę do chłopaków i chyba zostanę na noc więc nie czekaj na mnie z kolacją, gdyby się coś zmieniło to cię poinformuję. Buziaki 💋

Miałam nadzieję że odpisze zanim wyjdę z domu żebym nie musiała się wracać, ale czasami tylko odczytuje albo polubia żebym wiedziała że się zgadza.

Miałam prawo jazdy od 3 miesięcy ale dalej bałam się jeździć autem ale akurat do domu trojaczków to tylko 15 minut drogi od mojego domu plus oczywiście sklep po drodze.

Wzięłam klucze do domu i zamknęłam drzwi. Wychodząc napisałam jeszcze do Nicka.

Nicolas 💋💋

Hejka
Wyszłam z domu
Potrzebujecie coś ze sklepu?
 
                                   Cześć
                                   Chris chce takisy

Okej
Zaraz będę

Do sklepu weszłam szybko, kupiłam Chrisowi takisy a sobie paczkę papierosów. I typowo trojaczki nie wiedzieli.

Za każdym razem jak ktoś mnie widział z papierosem pytał się dlaczego pale. Napewno nie dla przyjemności.

Zadzwoniłam na dzwonek, a po chwili drzwi otworzył mi Matt.

-Oooo Cześć-mówiłam przytulając go.

-Hej Vic-usłuszałam Chrisa więc podeszłam się przytulić.

-Gdzie Nick?-zapytałam.

-Dłużej się kurwa nie dało?-Powiedział schodząc po schodach.

-Obiecuje że to się nie powtórzy-udawałam z ręką na sercu na co reszta skomentowała śmiechem.

-Dobra zaczynajmy-powiedział Chris

             
                                 ***

*po nagrywkach*

-Oglądamy coś?- zapytałam.

-Dla mnie okej ale Vic ty nie wybierasz, przepraszam- powiedział matt robiąc smutna minkę na co wywróciłam oczami.

-Zdam się na was, tylko coś fajnego włączcie ja pójdę do łazienki.

W łazience załatwiłam się, umyłam ręce i zastanawiałam sie czy może im powiedzieć o mojej mamie. Ukrywałam to przed nimi dość długo bo bałam się że będą mieli mnie za jakąś psychiczną czy coś.

Matt zapukał do drzwi łazienki

-Wszystko dobrze Vic?

Nie odpowiedziałam tylko wyszłam i dopiero wtedy powiedziałam mu że tak.

Siedziałam obok Matta, totalnie mi to nie przeszkadzało a film jaki włączyli to był jakiś z netflixa "w wysokiej trawie".
Byłam zmęczona i oparłam się na ramieniu Matta na co on położył swoją głowę na mojej. I chyba zasnęłam.

*później*

Chris próbował mnie obudzić, ale ja tylko zmróżyłam oczy zobaczyć który to.

-Jezu weź

-Zostajesz na noc?

-A mogę?

-No zostań,chcesz coś do jedzenia?

-No nie jestem głodna-Uśmiechnęłam się i miałam nadzieję że uwierzy.

Uwierzył.

-Dobra to ja idę do Matta I tam chyba będę spała-Powiedziałam z uśmiechem.

-Okej, dobranoc Vic.

-Dobranoc

Droga do pokoju Matta była krótka, po chwili stałam pod jego drzwiami. Zapukałam. On wiedział że to ja pukam bo reszta wchodziła bez uprzedzenia. Zza drzwi usłyszałam ciche "prosze"

-Śpisz?

-Nie-odpowiedział podnosząc się do pozycji siedzącej.

-Zostaje na noc.Masz jakieś ubrania? Nie wzięłam swoich

Nigdy nie brałam ubrań do trojaczków chyba że już musiałam bo gdzieś wychodziliśmy.

Matt wstał i z szafy wyjął mi jakąś beżową koszulkę i krótkie szare spodenki.

Popatrzyłam jeszcze na niego z szerokim uśmiechem, a on już wiedział że musi mi dać jeszcze swoje majtki. Tak już było, ja się nie brzydziłam i z tego co on mi mówił to też nie. Dla nas to normalna rzecz.

-No przepraszam!-powiedziałam śmiejąc się

-Luuz-tez się śmiał

Poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Szybki dla mnie. Matt miał moje kosmetyki u siebie więc także nie brałam swoich. Nałożyłam tylko jakiś krem i balsam na usta, bo dziś miałam strasznie suche.

-Już jestem, chyba mogę spać z tobą?-zapytałam doskonale wiedząc jaka będzie odpowiedź.

-Nie no co ty, co inni sobie pomyślą.-zaczał próbując powstrzymać śmiech.-Chodź

Złapaliśmy kontakt wzrokowy i wybuchnęliśmy śmiechem. Gdy już się uspokoiłam, położyłam się obok przytulając się do niego.

-Dobranoc Matt.

-Dobranoc Vic.

I zasnęliśmy przytuleni do siebie.

AUTORKA:

Hejka, rozdziały postaram się wrzucać co dwa dni. Przepraszam że w tym rozdziale mało jest Nicka I Chrisa ale to nadrobimy 💪💪 Rozdział krótki ale to dopiero początek.
Buziakii 💋

Do you still love me?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz