Vic:
Na szczęście nie było jeszcze nikogo z gości poza Madi, przywitałam się z nią i poszłam wyszykować się do łazienki.
-Tak dawno cię nie widziałam-powiedziałam z żalem bo kiedyś obiecałam jej że ją odwiedzę.
-Ja cię też, muszę nadrobić zaległości.
-Zdecydowanie.-powiedziałam ze śmiechem.
-Więc ty i Matt?
-Tak, jest taki kochany, boże-powiedziałam zgodnie z prawdą-a ty masz kogoś?
-Nie, ale strasznie podoba mi się Chris-powiedziała na co ja otworzyłam usta w zaskoczeniu.
-Co? On kogoś ma?-zapytała przerażona.
-Nie, po prostu zdziwiło mnie to, myślałam że masz inny typ, ale szczerze pasujecie do siebie strasznie-powiedziałam i wiedziałam o czym mam pogadać z Chrisem na imprezie.
-To dobrze-odpowiedziała.
-Weź do niego jakoś zagadaj na tej imprezie-powiedziałam wyjmując kosmetyki.
-Właśnie wiem, ale zastanawiam się jeszcze jak-powiedziała, a ja już wiem że oni będą razem. Intuicja.
Po pomalowaniu się, wyszłyśmy do chłopaków.
-Wow-powiedział Matt podchodząc do mnie. Złożył mi krótkiego buziaka na ustach, a Madi podeszła do Nicka.
-Gdzie Chris?-zapytałam Matta tak żeby tylko on słyszał.
-W pokoju-opowiedział takim samym tonem jak ja.
-Zaraz wracam-powiedziałam i pocałowałam Matta krótko.
Na szczęście nikt poza Mattem mnie nie widział, a gdy dotarłam do drzwi to otworzyły się bo Chris chciał wyjść.
-Chodź-powiedziałam ciągnąć go za rękę w głąb pokoju.-Mam newsa.
-Co jest?
-Typie podobasz się Madi-powiedziałam z ekscytacją.
-Boże-powiedział w szoku otwierając usta, dosłownie jak ja.
-Takk, a twoim zadaniem jest ją zdobyć. Jakkolwiek źle to zabrzmiało.
-Dzięki, postaram się.
-Dobra ja idę i nikomu ani słowa, jasne?-powiedziałam, a on w odpowiedzi pokiwał głową I dał rękę na serce, zabawnie.
Z pokoju Chrisa poszłam do pokoju Matta, ale nie pukając. No sorki, ale przy nim czuję się jak u siebie.
Matt w pokoju był w czarnej koszuli i niebieskich jeansach. Wiedziałam że jest strasznie przystojny, ale teraz wyszło to poza skalę. Matt w czarnej koszuli boże.
-Matt girls tylko się o to proszą.-powiedziałam, na co on się zaśmiał.
-Nie jest źle, co nie?-zapytał.
-Jeszcze się pytasz? Jest zajebiście.-powiedziałam podchodząc do niego, pocałowałam go namiętnie na co on oddał pocałunek. Jak zwykle było super.
A do pokoju wszedł Nick żeby powiedzieć nam że wszyscy już są. Wyszliśmy z pokoju jako ostatni bo wszyscy byli już w salonie, a Madi siedziała obok Chrisa, mam nadzieję że mój plan się już zaczął.
-Gramy w butelkę?-zapytał jakiś chłopak gdy razem z Mattem usiedliśmy tam gdzie było wolne miejsce.
-Normalną?-zapytał Nick, pewnie w obawie że będzie całowana.

CZYTASZ
Do you still love me?
Teen FictionVictoria nigdy nie sądziła że chłopak którego zna od dziecka i traktuje jak brata, tak bardzo namiesza w jej życiu.