9

158 11 4
                                    

Vic:

Na szczęście nie było jeszcze nikogo z gości poza Madi, przywitałam się z nią i poszłam wyszykować się do łazienki.

-Tak dawno cię nie widziałam-powiedziałam z żalem bo kiedyś obiecałam jej że ją odwiedzę.

-Ja cię też, muszę nadrobić zaległości.

-Zdecydowanie.-powiedziałam ze śmiechem.

-Więc ty i Matt?

-Tak, jest taki kochany, boże-powiedziałam zgodnie z prawdą-a ty masz kogoś?

-Nie, ale strasznie podoba mi się Chris-powiedziała na co ja otworzyłam usta w zaskoczeniu.

-Co? On kogoś ma?-zapytała przerażona.

-Nie, po prostu zdziwiło mnie to, myślałam że masz inny typ, ale szczerze pasujecie do siebie strasznie-powiedziałam i wiedziałam o czym mam pogadać z Chrisem na imprezie.

-To dobrze-odpowiedziała.

-Weź do niego jakoś zagadaj na tej imprezie-powiedziałam wyjmując kosmetyki.

-Właśnie wiem, ale zastanawiam się jeszcze jak-powiedziała, a ja już wiem że oni będą razem. Intuicja.

Po pomalowaniu się, wyszłyśmy do chłopaków.

-Wow-powiedział Matt podchodząc do mnie. Złożył mi krótkiego buziaka na ustach, a Madi podeszła do Nicka.

-Gdzie Chris?-zapytałam Matta tak żeby tylko on słyszał.

-W pokoju-opowiedział takim samym tonem jak ja.

-Zaraz wracam-powiedziałam i pocałowałam Matta krótko.

Na szczęście nikt poza Mattem mnie nie widział, a gdy dotarłam do drzwi to otworzyły się bo Chris chciał wyjść.

-Chodź-powiedziałam ciągnąć go za rękę w głąb pokoju.-Mam newsa.

-Co jest?

-Typie podobasz się Madi-powiedziałam z ekscytacją.

-Boże-powiedział w szoku otwierając usta, dosłownie jak ja.

-Takk, a twoim zadaniem jest ją zdobyć. Jakkolwiek źle to zabrzmiało.

-Dzięki, postaram się.

-Dobra ja idę i nikomu ani słowa, jasne?-powiedziałam, a on w odpowiedzi pokiwał głową I dał rękę na serce, zabawnie.

Z pokoju Chrisa poszłam do pokoju Matta, ale nie pukając. No sorki, ale przy nim czuję się jak u siebie.

Matt w pokoju był w czarnej koszuli i niebieskich jeansach. Wiedziałam że jest strasznie przystojny, ale teraz wyszło to poza skalę. Matt w czarnej koszuli boże.

-Matt girls tylko się o to proszą.-powiedziałam, na co on się zaśmiał.

-Nie jest źle, co nie?-zapytał.

-Jeszcze się pytasz? Jest zajebiście.-powiedziałam podchodząc do niego, pocałowałam go namiętnie na co on oddał pocałunek. Jak zwykle było super.

A do pokoju wszedł Nick żeby powiedzieć nam że wszyscy już są. Wyszliśmy z pokoju jako ostatni bo wszyscy byli już w salonie, a Madi siedziała obok Chrisa, mam nadzieję że mój plan się już zaczął.

-Gramy w butelkę?-zapytał jakiś chłopak gdy razem z Mattem usiedliśmy tam gdzie było wolne miejsce.

-Normalną?-zapytał Nick, pewnie w obawie że będzie całowana.

Do you still love me?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz