Od dnia kiedy moi rodzice (zastępczy)
Dowiedzieli się że pracuje nie tylko jako lekarz ale i też szefowa Mafi minął miesiąc od tamtej pory nie odzywają się do mnie, dzieci czuły się zawiedzione że im nie powiedziałam lino miał 17lat i bardziej to rozumiał ale Lea miała dopiero 13lat i trochę gorzej to rozumie dlatego atmosfera między nami jest napięta, czułam się winna że im nie powiedziałam ale jakoś bałam się że mnie znienawidzą albo gorzej.. Więc czekałam na odpowiedni moment żeby im powiedzieć ale nie teraz i nie w taki sposób ale było za późno... Nora sprzątając mój dom znalazła zakrwawiony nóż i broń.. Schowałam te rzeczy do szuflady ale nigdy nie sądziłam że ona będzie tam grzebać ale cóż stało się, teraz musiałam im to jakoś wyjaśnić i wytłumaczyć mam nadzieję że zrozumieją wszystko. Po kilku godzinach namysłów nic nie wymyśliłam pustka w głowie, nie wiedziałam jak im to wytłumaczyć... Ciężko będzie ich przekonać że chciałam dobrze.... Ale jakoś się ułożyć.
Poszłam w końcu na górę do sypialni żeby ją posprzątać kiedy nagle zakręciło mi się w głowie, miałam mrączki przed oczami w pewnym momencie zemdlałam, obudziłam się po 2 godzinach w szpitalu bok mojego łóżka siedział Harry. Kiedy zobaczył że się obudziłam usiadłam a on złapał mnie za rękę-jak się czujesz? - zapytał zmartwiony - lepiej - odpowiedziałam szczerze kiedy do sali wszedł Danny mój kolega z pracy, był ubrany w biały fartuch i miał stetoskop na szyji, jego brązowe włosy spadały mu na czoło a jego brązowe oczy za błysły ze szczecią kiedy zobaczył że nie śpię - jak się czujesz? - zapytał - lepiej Danny, a wiesz już co mi jest? - zapytałam - tak mam dla was dobrą wiadomość - powiedział z uśmiechem na twarzy - jesteś w ciąży gratuluję-oznajmił a w moich oczach pojawiły się łzy szczęścia, zaczęłam płakać jak głupia a harry mnie uspokajał. Kiedy wszystko było już dobrze wróciłam do domu w salonie zastałam Maxa i Roze oraz lino i Leę- wszystko w porządku?! - zapytał spanikowany max, Roza wzięła go za rękę i uspokoiła- wszystko dobrze tato, mam dla was dobrą wiadomość - oznajmiłam z łzami -jaką!? - zapytał nagle Lino
-Właśnie jaką? - Zapytała po chwili Lea
-jestem w ciąży - oznajmiłam a w moich oczach znowu pojawiły się łzy - Naprawdę!? - krzyknęła Roza również z łzami, wtedy przypomniało mi się jak dowiedziałam się że jestem w ciąży pierwszy raz z Lino kiedy miałam wieku 16lat pod sercem małego demona i jak bardzo się bałam że go skrzywdzę, późnym wieczorem napisałam do nory z wieścią że jestem w ciąży ale tylko wyświetliła wiadomość ale nie odpisała... Nadal czuła do mnie nie chęć i urazę że jej nie powiedziałam ale nie chciałam im mówić.. Chciałam być gotowa do tego żeby im to powiedzieć ale spóźniłam się na szczęście Harry mnie wspierał i był ze mną w tych trudnych chwilach i sytuacjach, pomagał mi zawsze od kąd pamiętam kiedyś jak zerwał ze mną chłopak i płakałam on przyszedł do mnie z czekoladą, winem oraz filmem na pociesznie, zawsze wiedział jak mi poprawić humor żebym się uśmiechnęła i przestała płakać za to też go pokochałam, za wszystkie jego cechy charakteru go kochałam i nie chce żeby się zmieniał już nigdy.
CZYTASZ
,, to tylko gra"
FantasyKiedy życie 32letniej Siren Moringstar wreszcie się układa na dobre tory nagle pojawiają się ludzie których chcą to zniszczyć. Gre w którą grają jest bardzo niebezpieczna zależy od niej życie najbliższych, czy uda się wygrać tą niebezpieczeńą zabawę?