ROZDZIAŁ 7

247 40 44
                                    

A/N: Mam nadzieję, że pamiętacie prolog 😏 Jeśli nie, serdecznie polecam go sobie przypomnieć.
Jak to bywa przy zabawie z czasem, można się w nim pogubić, więc proszę Was o uwagę i otwarty umysł. Daty przed fragmentami rozdziałów nie są zamieszczane bez powodu. Wydarzenia z poprzedniego rozdziału (i te późniejsze, gdzie zostają wyjaśnione okoliczności cofnięcia się w czasie Hermiony) pozostaną od teraz w sferze domysłu i retrospekcji.

Najwyższy czas wrócić 🤭

__________________
NIE TEN SAM
__________________

Spinner's End, 31 lipca 1994 r.

Migające, żółtawe światło świecy ociepliło twarz ponurego mężczyzny, przykuwając wzrok milczącej kobiety siedzącej w zamrożeniu na wytartej kanapie. Wokół nich panowała niezręczna cisza, od kiedy wątpliwości zostały wypowiedziane na głos, a cień prawdopodobieństwa opowiedzianych przez kobietę wydarzeń przysłonił zdrowy rozsądek mężczyzny.

Hermiona opuściła oczy na splecione ręce, śledząc upartym spojrzeniem zabliźnione rany po klątwach, proste nacięcia po ostrzu warzelniczego noża oraz okrągłe blizny po gruzie z opadłych murów zamku. Skupiła się na srebrnych liniach tworzących nieskładne wzory na jej skórze, byleby nie patrzeć na mężczyznę, który siedział w milczeniu na zużytym fotelu. Marzyła, by stąd uciec, by wrócić do Spinner's End, które znała i gdzie mogła spotkać tego Severusa, który nie stronił od jej towarzystwa tak, jak robił to ten obecny.

Snape odchrząknął, podnosząc wzrok na Granger, mając nadzieję, że dziewczyna za chwilę spojrzy mu w oczy, parsknie śmiechem i powie, że udało jej się go wkręcić. Nie poruszyła się jednak, nie popatrzyła na niego, więc ponownie opuścił oczy na słowa wypisane granatowym atramentem jego własnym, pochyłym pismem.

Nie potrafił zliczyć, ile razy – w ciągu ostatnich kilku godzin rozmowy z Granger – szukał ukrytego znaczenia między wierszami wręczonego mu listu. Na razie nie odkrył żadnego szyfru w wypisanych słowach i zaczął się powoli obawiać, że list nie ma w sobie drugiego dna – że jedynymi informacjami, jakie uda mu się zdobyć, będą te dostarczone mu przez dziewczynę. Te, przekonujące go do uwierzenia w jej absurdalną historyjkę o zbliżającej się wojnie i zabawie z czasem.

Hermiona skorzystała z okazji, że Snape skupił wzrok na liście od jego starszej wersji i popatrzyła na profil mężczyzny, nie mogąc się powstrzymać. Pragnienie bezwstydnego upajania się znajomymi rysami było silniejsze od jej awersji do szyderstw i obojętności, którymi uraczył ją Snape podczas wcześniejszej rozmowy. Przyglądała się tej samej twarzy, której brakowało kilku zmarszczek i blizn. Skóra młodszego Severusa Snape'a była blada, choć nie miała szarawego odcienia – tego niezdrowego, który osiadł na niej podczas ostatniego roku wojny. Nadal był szczupły, mimo że jego ciało wyglądało na zdrowsze, wypełnione żylastymi mięśniami, cienką tkanką tłuszczową i prawie przezroczystą skórą. Różnica między Snape'em z jej czwartego roku a tym, który prawie umarł w jej ramionach we Wrzeszczącej Chacie, była ogromna i Hermiona zastanawiała się, jakim cudem nikt nie zauważył, że mistrz eliksirów marniał na oczach uczniów w ciągu zaledwie kilku lat.

A może tylko ona nie była spostrzegawcza.

— Skontaktowaliście się z Dumbledore'em po jego śmierci? — zapytał ironicznie Snape, patrząc na Hermionę z drwiną.

Nie mogła mu się dziwić. W końcu nieczęsto dowiadujemy się, że rozmowy z martwymi są możliwe, gdy ma się w zanadrzu magiczny kamień, który wystarczy obrócić trzy razy i pomyśleć o kimś, kto przed laty opuścił świat żywych. Rozumiała sceptycyzm Snape'a, ponieważ ona również nie wierzyła w istnienie Insygniów Śmierci. Podważała spekulacje Harry'ego, który upierał się, że Opowieść o Trzech Braciach ma ukryte znaczenie i jest czymś więcej niż tylko bajką straszącą małe dzieci przed konsekwencjami pragnienia przewagi nad Śmiercią. A jak już dobrze wiedziała – Harry miał rację i w tej opowieści było znacznie, znacznie więcej.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 20 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Rozmazany atrament || HG&SSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz