Zaczęło się, trzecia klasa liceum, ci sami ludzie, ta samą duszna szkoła, w której nie da się wytrzymać, te same woźne, które z powodzeniem mogłby zastąpić dyrektora. Na szczęście jest w tym wszystkim jedna zaleta, mianowicie nauczycielka geografii - Pani Wild. Oczywiście mnie ona nie uczy, bo było by to zbyt piękne, ale widzę ją często, jak majestatycznie kroczy korytarzem pomiędzy uczniami, poruszając przy tym delikatnie pośladkami. Powiedzieć, że jest atrakcyjna to za mało, jest po prostu zajebista. Ma jakieś 35 lat, jest dość wysoka, a centymetrów dodają jej buty na wysokim obcasie, które nosi niemal codziennie. Ma piękne kasztanowe oczy, które lubi podkreślać kreskami eyelinerem, brązowe włosy często spina w warkocz, przez co wygląda jak Lara Croft. Figurę też ma podobną, jednak największym jej atutem są duże, wysportowane uda, w szczególności pośladki. Oczywiście skupia na sobie uwagę wielu chłopaków i dziewczyna, ale zdaje się tym kompletnie nie przejmować. Może nawet jej się to podoba?
.................................
Cześć, w końcu postanowiłam coś stworzyć, mam nadzieję, że się spodoba.
Jeśli macie jakieś pomysły na tytuł rozdziału, to chętnie posłucha (bo sama nie mogę nic wymyślić) ❤️
CZYTASZ
Mrs. Wild
Romansa17 - letnia Megan od kilku lat podkochuje się w nauczycielce od geografii, nie ma z nią jednak bezpośredniego kontaktu. Pewnego dnia okazuję się, że Pani Wild ma poprowadzić zastępstwo w klasie Megan. Podczas lekcji okazuje się, że nauczycielka jest...
