Pov's João:
Leżałem na łóżku i przeglądałem telefon. Kątem oka spojrzałem na Hailie ubrana w czerwony długa sukienkę z rozcięciem.
- Pasuje ci czerwony.
- Dzięki Fèlix - uśmiechnęła się do mnie i wrzuciła resztę ciuchów do walizki - powinieneś teraz być z nią wiesz o tym?
- Nie - pokręciłem głowa - to skończony temat, razem podjęliśmy tę decyzję świadomie.
- Wiesz, że jeżeli to ma się udać musisz mi mówić o wszystkim?
W tamtym momencie przypomniałem sobie o tym, co się stało trzy dni temu. Kurwa ona mnie zabije.
- Hailie, bo sprawy się trochę skomplikowały.
- Wiedziałam, że coś zrobiłeś.
- Całowałem się z nią i wie o tym Kai i Mase.
- Słucham? - Otworzyła szeroko oczy, po czym cicho parsknęła - Nie No to się nie uda, nie ma opcji.
- Co masz na myśli.
- Wypisuje się z tego planu.
- Proszę cię nie podejmuj pochopnych decyzji.
- Ja nie widzę innego rozwiązania Fèlix.
- Co ja mam im powiedzieć?
- Prawdę.
- Proszę przemyśl to jeszcze.
- Nie odbieraj tego źle, bo ja się cieszę, że zrozumieliście co was nadal łączy.
- Proszę - odparłem błagalnym tonem.
- Przemyśle to.
- Dziękuje.
- Nie dziękuj mi tu tylko zabieraj swoją dupe z łóżka i idź się ubieraj, bo mamy mało czasu.
- Tak jest.
***
- Czemu jej nie będzie?
- Sam nie wiem - Mase wzruszył ramionami - Antony z nią właśnie gada zobaczymy co z tego będzie.
- Wrócili do siebie?
- Jeszcze nie.
- Nie wiem już jak pomoc - Brazylijczyk pojawił się obok nas.
- Fèlix ty spróbuj.
- Warto próbować wszystkiego - Antony uśmiechnął się do mnie i rzucił mi klucz.
- No dobra.
Chwile później byłem już pod jej pokojem. Wsunąłem klucz do kieszeni i zapukałem.
- Nigdzie kurwa nie idę!
- Lily to chociaż mnie wpuść - odpowiedziałem spokojnie.
- João?
- We własnej osobie Li.
Po chwili usłyszałam przekręcony klucz i drzwi się otworzyły.
- Co się dzieje?
- Nie chce tam iść boję się, że znowu coś nam odwali, ale tym razem po alkoholu.
- Tez się o to martwiłem, ale warto spróbować.
- Już i tak za późno nie zrobię wszystkiego w godzinę.
- Z moją i Hailie pomocą dasz radę - puściłem jej oczko - maluj się, a ja w tym czasie wyprostuje ci włosy.
CZYTASZ
Last moment|| João Félix
FanfictionOtwórz oczy kochanie i zobacz jaki świat jest naprawdę, bo każdy uśmiech ma swoją drugą stronę, trochę tak jak boisko, dasz wejść przeciwnikowi do swojego pola karnego i nie żyjesz. 2 część książki „Last dance" Można przeczytać bez czytania poprzed...