1.(wstęp)

706 11 3
                                    

Z trojaczkami znałam się z liceum. Z tego powodu się mega cieszyłam ponieważ, nie nawidziłam swojej podstawówki. Byłam gnębiona i bita przez uczniów. W domu było tak samo. Ojciec nieustannie mnie bił i poniżał a matka z powodu mojej figury nie pozwalała mi jeść nawet przez kilka dni. Przez to popadłam w zaburzenia odżywiania. Nigdy nie rozmawiałam o tym z trojaczkami, ponieważ wiedziałam że mają swoje problemy z Matt'em i jego zaburzeniami lękowymi. Często ich okłamywałam czego bardzo nie chciałam ale to było najlepsze rozwiązanie. Wtedy tak myślałam. Często się samookaleczałam, czego potem żałowałam bo niektóre rany były okropne i mega bolały. Potem zostawały po nich tylko blizny. Miałam kiedyś chłopaka Manson'a. Na początku związku był uroczy i troskliwy ale po około poł roku zmienił się o 360 stopni. W ogóle się mną nie interesował, był dla mnie oschły i niemiły więc z nim zerwałam. Od tamtego czasu mnie prześladuje i czasem przychodzi do mnie do domu, żeby mnie uderzyć i powiedzieć jaką szmatą jestem. Nie nawidze go ale boję się że jak powiem to komukolwiek to zrobi mi coś o wiele gorszego. Nie widziałam go już od dłuższego czasu, ponieważ zagroziłam mu że zadzwonię na policję jak następnym razem przyjdzie. Pierwsza próba samobujcza była gdy miałam 15 lat. Wtedy zaczęło się totalne piekło w domu. Ale jakoś to przeżyłam, jak zawsze. Nikt o tym nie wie, nawet trojaczki. Szczerze ostatnio straciłam z nimi kontakt. To dziwne bo zazwyczaj widzimy się praktycznie codziennie, a teraz minął już prawie tydzień a oni się dalej do mnie nie odzywali. Może są zajęci albo po prostu chcą trochę odpocząć. Postanowiłam jednak że napiszę do Nick'a żeby sprawdzić co się dzieje i czy wszystko u nich w porządku

Nick ❤
-Cześć Nick sory że zawracam Ci dupe ale chciałam wiedzieć czy wszystko u was wporzadku

-O nas się nie martw słodka wszystko wporzadku. Matt właśnie wróciłem z terapi i nam się troche nudzi. Możesz wpaść jak chcesz

-Oczywiście będę za 30 minut. Do zobaczenia

Szybko się przebrałam w czarne spodnie cargo i biały top. Do tego biżuteria, poprawiłam szybko makijaż który zrobiłam z rana, wziełam swoją torebkę i byłam gotową do wyjścia. Postanowiłam się przejść bo do domu trojaczków miałam zaledwie 15 minut pieszo. Gdy zapukałam do drzwi po chwili otworzył mi Nick, którego mocno przytuliłam na powitanie i weszliśmy razem do środka. Matt razem z Chris'em leżeli na kanapie, a gdy mnie zobaczyli szybko się zerwali

-Któż to przyszedł - powiedział szczęśliwy Chris który po chwili mnie mocno przytulił co odwzajemniłam

-Cześć śliczna - Matt mocno mnie obiął

Nie zdziwiłam się że tak do mnie powiedział tak samo jak reszta, ponieważ zawsze to robili, nie przeszkadzało mi to

-To co robimy? - spytał Nick po chwili

-Mieliśmy nagrywać nowy odcinek na kanał! - odpowiedział szybko Chris zrywając się z kanapy

-No tak, Natalia idziesz z nami?

-No oczywiście, że tak

Po tym wszyscy się zerwliśmy z kanapy i poszliśmy do kuchni. Nick ustawiał kamerę gdy reszta mówiła mi co dzisiaj nagrywamy. Wypadło na robienie babeczek. Matt zawiązał mi opaskę na oczy i zaczęliśmy nagrywać. Nie udając bawiłam się świetnie. Ciągle się śmialiśmy ze mnie i z tego co się tam odwalało

-Japierdole wdepłam w coś!
-Kurwa gdzie jest ten jebany kran!

Wszyscy zaczęli się śmiać a ja dalej szukałam kranu. Po chwili poczułam jak ktoś mnie łapie od tyłu, prowadzi do mojego celu po czym myje moje ręce. To był Matt. Chris'owi to się ewidentnie nie podobało bo patrzył na Matt'a jakby miał go zaraz zabić. Niestety tego nie widziałam tylko Nick mi potem o tym opowiedział. Potem włożyliśmy moje piękne babeczki do piekarnika i zaczęliśmy sprzątać. Następnie wybieraliśmy najśmieszniejsze sceny z nagrywek i je wspólnie montowaliśmy. Przez ten cały czas czułam na sobie dwa spojrzenia. Jedno Matt'a drugie Chris'a. Nie wiedziałam o co im chodziło ale próbowałam nie zwracać na to uwagi. Gdy skończyliśmy robotę było grubo po 24 więc postanowiłam że zostanę na noc

-Hej mogłabym zostać na noc?

-Jasne. Jeszcze się pytasz? - uśmiechnął się szeroko Chric co odwzajemniłam

-To jakieś ubrania na przebranie by mi się przydały

-Ja ci mogę coś dać - powiedział Matt kierując się do swojego pokoju łapiąc mnie przy tym za rękę na co się lekko uśmiechnęłam

Matt dał mi czarną koszulkę pewnie o jakieś 3 rozmiary zadurzą i spoenki też pewnie za duże ale mi to nie przeszkadzało. Poszłam do łazienki, wzięłam prysznic, nie chciało mi się myć włosów więc poszło w miarę szybko. Miałam sporo swoich rzeczy u chłopaków więc zrobiłam szybką pielęgnację, przebrałam się w ciuchy od Matt'a i wyszłam z łazienki. W pokoju, na łóżku czekał już na mnie Matt

-Wyglądasz jak worek kartofli - zaśmiał się z mojego ubioru na co zrobiłam grymas na twarzy

-Haha bardzo śmieszne - zaśmiałam się ironicznie - Matt ma pytanie

-Słucham

-Mogę z tobą spać?

-Tak jasne - bez zastanowienia odpowiedział Matt - przecież zawsze u mnie śpisz

-Idziemy na dół czy chcesz zostać tu? - spytałam po chwili ciszy

-Chłopacy oglądają jakiś film więc jak chcesz - uśmiechnął się do mnie swoim słodkim uśmiechem

- To choćmy do nich - złapałam go za rękę i zaciągnęłam na dół do salonu

Chłopacy oglądali jakiś horror więc od razu wiedziałam że mi się spodoba. Lubiłam oglądać horrory ale tylko w kogoś obecność, bo sama srałam ze strachu. Przytuliłam się do chłopaka siedzącego obok, czyli Matt'a i oglądałam. Po jakiś 40 minutach zasnęłam. Chłopak zaniósł mnie do "naszego" pokoju i położył mnie do łóżka po czym sam się szykował do spania. Była już prawie 3. gdy tylko chłopak wszedł pod kołdrę objął mnie w tali i tak zasnęliśmy

He helped me and I helped him - Matthew Sturniolo Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz