Usiadła w swoim fotelu i wzięła papiery znajdujące się obok kubka z kawą. Thomas wpatrywał się w Kate z uśmiechem, zupełnie jakby miała z nich coś odczytać , natomiast ona czuła się lekko zdenerwowana znowu go widząc. Kate po chwili ciszy , postanowiła się odezwać.
- Więc Tommy co cię do mnie sprowadza?
- Pamiętasz kochanie , jak powiedziałem, że jeśli będę od ciebie czegoś potrzebował to się odezwę.
- No dobrze ale skąd wiedziałeś gdzie pracuje?
- Moja droga Kate , są rzeczy których nigdy nie zrozumiesz. Mamy swoje sposoby.
- Doprawdy? Bardzo ciekawe , ale do rzeczy.
- Śledziłem cię wczoraj co zdążyłaś zauważyć jak miewam , sadziłaś że po tym co spotkało ciebie i twojego kolegę, mafia da wam spokój?
- Więc wynajął cię mój wujek? wiedziałam , że tak poprostu by cię tu nie przysłał.
- Jak możesz mówić o osobie która już nie istnieje?
- Nie istnieje? O czym ty do cholery mówisz?
- Nigdy się nie zastanawiałaś, dlaczego nie możesz skontaktować się z wujem ? Nie odbiera , nie odpisuje.
- Do czego zmierzasz?
- Twój wujek no cóż , zmarł dość krótki czas temu. Chociaż jego śmierć i tak nic nie wniosła.
- Nie...nie... żyje?
Serce Kate pękło, nie mogła uwierzyć w to co usłyszała , jej oczy zapełniły się łzami co zauważył Thomas. Chciała wierzyć w to , że kłamie i tak naprawdę jej wuj żyje.
- Chyba nie zamierzasz po nim płakać.
- Nic nie rozumiesz , był moją jedyną rodziną jedyną jaka mi została.
Thomas wstał z krzesła , podszedł do Kate i ją przytulił, zdawał sobie sprawę jaki musiała teraz czuć ból. Kate płakała dalej , teraz widziała Thomasa w innym świetle ,innym niż jak wtedy gdy go poznała. Chociaż potrafił być zimny a zarazem miły miał wielkie serce ,które podpowiadało mu że postąpił źle mówiąc jej o śmierci wuja w taki sposób.
- Shhh ... nie płacz , wszystko będzie dobrze.
- Masz rację , że nie wpadłam na to dlaczego go tak długo nie było.
- Nawet najlepszym się zdarza , napewno jest dumny , że ma taką bardzo inteligentną siostrzenicę z którą chętnie będę współpracował.
Na jego twarzy znowu pojawił się uśmiech, teraz przytulał Kate jednocześnie bawiąc się jej włosami.
- Przyszedłem ci uświadomić jaką bardzo ważną rolę odgrywasz Katie , bardzo ważną rolę. Co powiesz na to żebym dzisiaj zabrał cię na przejażdżkę? Pokażę ci miejsce w którym pracujemy. Oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko.
- Masz rację , mam być teraz szefową mafii. Aczkolwiek muszę przyznać, że jednak nie jesteś taki zły jak myślałam.
CZYTASZ
Kobieta w Czarnym Płaszczu
ActionŻycie Kate odmieniło się wraz z wieścią , że należy do mafii. Musi stawić czoła wszystkim przeciwnością i interesom . Po drodze poznaje Thomasa Pine'a , syna jednego z największych mafiozów w Nowym Yorku. Czy uda im się odkryć wszystkie tajemnice je...