Emma

74 2 0
                                    

Lotnisko już blisko, mieszkam w zasadzie mieszkałam w Peru (nie wiem ile się jedzie od Pensylwanii do Peru więc wam nie powiem).
-Bilety kupiłem na stronie lotniska.
-Okej...
Bez zastanowienia Założyłam słuchawki uszy, i zaczęłam słuchać muzykę.
I zasnęłam.
Pan Henry chyba przyzwyczajona do Nocnych jazd bo długo już nie robiliśmy przerwy odjazdy.

                        ________________

-Jesteśmy, halo! Halo!
-Mhm...j-już wstaje.
Światło zza okna zaczęło mnie razić.
Ktoś otworzył bagażnik i zaczął wyjmować moje rzeczy, Spojrzałam za siebie i zobaczyłam mojego "ojczyma,,.
Był jedynym bliskim mężczyzną w moim życiu który był miły i troskliwy w przeciwieństwie do "matki,, .

rodzina monetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz