OGÓLNIE TO W TYM ROZDZIALE WYSTĘPUJĄ PRZEKLEŃSTWA WIĘC NO TYLKO TYLE CHCIAŁAM PRZEKAZAĆ.
*klara*
Dziś z rana zrobiłam sobie pyszne śniadanie a kiedy je jadłam zadzwonił do mnie na kamerkę Qry.
Odebrałam i chłopak zaczął mówić.
-Siemaa. Jak tam ? Bo u nas bardzo dobrze.
-Noo u mnie też. -Odpowiedziałam po chwili.
-Zastanowiłaś się, coś się stało?- Zapytał a w jego głosie można było usłyszeć to, że się martwi.
-Niee nic się nie stało serio.- Odpowiedziałam i uśmiechnęłam się.
-To dobrze. A tak wogóle to patrz co zaraz będę robił.- I pokazał Przemka który przypięty wchodził po jakiś skrzynkach do góry. (Mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi 😭)
-No chyba sobie żartujesz.- Przyglądałam się Przemkowi który próbował przejść jeszcze wyżej układając pod sobą te skrzynki.
-Niee.
-No dobra, ale jak coś wam się stanie
To was zabije.
-Aha czyli jak mi się coś stanie to jeszcze na dodatek ty mi coś zrobisz?
-Dokładnie tak.- Zaraz po tym jak to powiedziałam usłyszałam krzyki Przemka i Qry po tym się odezwał.
-Dobra teraz ja idę jak coś mi się stanie to dam ci znać NARA!!
-Nara! - Rozłączyłam się i skończyłam moje śniadanie.Po tym poszłam do łazienki, umyłam zęby i wstawiłam story.
(PLZ NIE KOMENTUJMY TEGO KOLCZYKA W PĘPKU XD JAKBY CO TO BOHATERKA GO NIE MA )
Zaraz po tym jak je wstwiłam dostałam kilka nie przyjemnych wiadomości typu.
X: wyglądasz jak dziwka
X: Kiedy spierdolisz z tego świata?
X: Japierdole jaka ty jesteś brzydka.
X: dzięki mam do czego walić
X: Boże jak Patryk może się zaprzyjaźnić z taką brzydką
Świnią.Okej.. muszę przyznać, że w huj zabolało. Niby nie wierzyłam w to, że jestem brzydka lub gruba. Ale jeśli w oczach innych właśnie tak wyglądam? Brzydka, gruba, nie potrzeba nikomu idiotka.
Stwierdziłam, że muszę powiedzieć o tym komuś i tą osobą była Julita.
Więc do niej zadzwoniłam.-Cześć, mogę do ciebie przyjechać?
-Tak, jasne chodź szybko.- Usłyszałam głos dziewczyny po czym Powiedziałam.
- Okej będę zaraz.
-Papa.- Rozłączyłam się po czym poszłam sie przebrać.