Troskliwy chłopak

255 10 6
                                    

Pov Wika:

Oco im chodziło skąd ten pomysł- spytałam bruneta.
No nie wiem, ale wiesz co wiem? Że musimy wstawać na nagrywki!
Dobra dobra królewiczu już wstaje(XD).Wstałam. Ubrałam się w jeansy cargo, top i moją skórzaną kurtkę. Bartek ubrał się w jeansy i jego czarną bluzę z zielonym ufoludkiem(napewno wiecie którą) pod spód włożyliśmy stroje kąpielowe.
Bartek Sexi wyglądał w sumie, Dobra Wika STAP, skarciłam się w myślach i podeszłam do bruneta, Sexi wyglądasz powiedziałam i czekałam na jego reakcję (SPOKO Ja też nwm co się dzieje w tym rozdziale ) serio tak uważałam ale powiedziałam to dla śmiechu, brunet jedynie popatrzył się na mnie a jego kącik ust poszedł w górę, ty też i to MEGA, dodał i oboje zaczęliśmy się śmiać. Kocham naszą relację cały czas żartujemy i się podrywamy ale mamy do tego dystans. Po chwili zaczełam się malować żeby zdążyć na nagrywki postawiłam na lekki makeup ponieważ mieliśmy dzisiaj wodny odcinek nałożyłam tylko delikatnie korektor i spf nie wiem czy to można nazwać makijażem ale powiedzmy.
Ja jestem gotowa a ty?-powiedziałam do Bartka który poprawiał właśnie roztrzepane włosy, słodko wygladał. Ja tak tak już możemy iść powiedział po czym chwycił swoją nerkę i poszedł w stronę drzwi a ja za nim gdy już wychodził to przepuścił mnie w drzwiach i udaliśmy się wspólnie na taras do reszty, narazie byli tam  Fausti, Hania i świeży brakowało jeszcze tylko julitki i Kostka który weźmie udział bo poczuł się już git nie będzie jedynie Patryka który ma nadal strasznego kaca bo cholernie dużo wypił. Gdy już weszliśmy na taras to przywitaliśmy się ze wszystkimi i usiedliśmy, rozmawialiśmy sobie luźno czekając na Julitkę i Oliwiera.Gdy już byli to mieliśmy zacząć nagrywanie, poszliśmy na plażę ponieważ mieliśmy nagrywać 2 część odcinka z atrakcji wodnych tylko tym razem nie na Majorce tylko w Horwacji. Tym razem chciałam wziąć udział we WSZYSTKIM, to nie podobne do mnie ale uznałam, że raz się żyje i warto spróbować, nie wiem czy dam radę. Nie mogłam więcej rozmyślać bo wchodziliśmy na pierwszą atrakcję, była w miarę lajtowa tak samo jak druga, resztą była trochę bardziej hardkorowa ale jakoś minęły teraz była została ta najbardziej hardkorowa miałam mega stresa ale jakoś przeżyłam było mega strasznie i wypadłabym gdybym nie złapała się Bartka który był obok mnie. Kreciło mi się w głowie i chwiejnie usiadłam na skałe, zrobiło mi się ultra niedobrze, podszedł Bartek i powiedziałam mu o wszystkim.

Pov Bartek:

-Nati możemy iść z Wiczką do Hotelu?- spytem odwracając się w stronę menagerki.
-Uuu a po co? Dopytywała w żartach.
- Wika się mega źle czuje po tych atrakcjach wodnych-powiedziałem i spowrotem umiosłem wzrok na Nati.
-No dobra dobra idźcie, zaopiekuj się dobrze Wikunią- puściła mi oczko a ja lekko się uśmiechwąłem po czym ruszyliśmy do wyjścia z plaży.

-Chodź, powoli ledwo chwiejnym krokiem przeszła kilka kroków i usiadła na piasek.

-Nie dam rady Bartek, strasznie kręci mi się w głowie- powiedziała chowając ręce w dłonie.

-Chodź Wiczka mam pomysł- podałem jej rękę i podciągnąłem do siebie po czym wziałem na ręce, oplotła się nogami wokół mojej talii i położyła głowe na moim ramieniu.

-Dziękuję Bartuś jesteś wspaniały- odżekła po czym wtuliła się we mnie, jest mega słodziakiem.

Nie kontynuowałem rozmowy ponieważ zauważyłem że usneła hah cała Wiczka, doszliśmy do hotelu a ja położyłem ją na naszym łużku i poszedłem zrobić herbatkę dla siebie i dla niej:))

------------------------
Wreszcie pojawił się rozdział bo bo nie miałam weny🫶

Ej dajcie znać w kom czy kogoś serio ciekawi ta książka bo wyświetlenia już są o wiele mniejsze hah

594 słowa

Czy będę w stanie kochać?//Bartonii(18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz