mówię komuś żeby odszedł
jednocześnie nie wypuszczając go z ramion
a gdy w końcu się wyrwie
czuję pustkę
CZYTASZ
W cieniu słonecznika
PoetryJest ciepły, letni wieczór, a słońce nieśmiało chowa się już za horyzontem. Załóż wygodne buty i wybierz się ze mną na spacer. Razem dojdziemy do pola słoneczników. Tam dowiesz się, że Twoje życie jest jak kwiat. Rośnie na gorzkich korzeniach, lecz...
19.
mówię komuś żeby odszedł
jednocześnie nie wypuszczając go z ramion
a gdy w końcu się wyrwie
czuję pustkę