Jisung~
Gdy wróciłem do domu była 2:39, poszedłem więc do salonu i zauważyłem, że Minho śpi z Dori (jednym z naszych kotków), słodkie. Na ten widok odruchowo się uśmiechnąłem.
Postanowiłem, że przykryję starszego kocem bo jednak jest dziś -17°C. Po zrobieniu tej czynności dałem 22-latkowi buziaka w czoło.
Niespodziewanie starszy się obudził i pociągnął mnie do siebie.
- Przeaszam Ji - wymamrtał. Pił. Czuję, że pił. A on pije gdy jest naprawdę przygnębiony.
- Spokojnie Minho. Już jest dobrze.
- Wyaczysz mi? Prozę. Ta dziwa pisała do mie czy nie chcie zosteć jej chłopoiem. Nije zgodziłwem się. Kochim cie Jisun. Barzo.
- Też cię kocham Mi. No już idź spać.
- Zotań ze mną, nie chę spać sam.
Co mogłem poradzić? No nic. Więc zgodziłem się. Lee zrobił mi miejsce. Jednak no muszę się przebrać.
Po ubraniu się w piżamy, poszedłem do salonu położyć się obok Minho. Jednak go nie było na kanapie. Był w kuchni.
- Minho? Chodź już spać.
- Sam se idź spać! Kurwa! - krzyknął
- Coś się stało? - zapytałem mimo swego przerażenia
- Nie jebana dziwko - o dziwo mówi normalnie mimo, że pił.
- M-Minho o co ci ci-chodzi?
- Idź stąd! - krzyknął po czym rzucił w moją stronę talerzem
Dostałem w twarz szkłem, miałem całą twarz we krwi, z resztą ręce też.
Nie poznaję go. Ja się go boję...
- Minho... Co cię opętało? - zapytałem ze łzami w oczach uciekając do sypialni, w której się zamknąłem
¤¤
No to się porobiło.

CZYTASZ
Dead souls ~ Minsung
De Todo2 część "Why me?" Bohaterowie są rok starsi Rozpoczęcie - 03.12.2023 Zakończenie - 20.12.2023