Ostatni Pocałunek..... ( Rusame)

☆Nie żałuj tego, co było kiedyś.....☆

POV:Ukraina

Od początku wiedziałam że coś jest nie tak.
Już na lekcji te dwójki nie było.

R:cholera-

UKR: no no. Zakochana para hehe

USA: ej !

UKR: uuu plotki będą.

R: jak wiedziałaś?

UKR: jak ja bym mogła o bracie zapomnieć? Ja nie jestem taka jak ty rosja

R: um...okej...

USA: a jak z lekcjami?

UKR: odwołane przez was

R: HAHA! ŚWIĘTNIE !

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jest już 21 grudnia ,za 3 dni święta a ja nie mam prezentu dla ame. W klasach mieliśmy losowanie kto kupi prezent komu , a mi musiał wypaść Ameryka, poprostu świetnie. 
Nie wiem co ja mu kupię , przecież on już wszystko ma! Może kupię mu herbatę tak jak robi jego ojciec ? Japierdole rosja debilu. Ameryka przecież nie lubi herbaty . No dobra może trochę lubi , ale to okropny prezent . Huh.... dobra pójdę do Polski , on mi pomoże

POV: AME

Na losowaniu dostałem Rosję, ciekawe kogo on dostał . Pewnie chiny albo niemcy heh .
dla ruska mam świetny prezent , postanowiłem mu kupić łyżwy , podobno bardzo dobrze na nich jeździ tak mi powiedziała białoruś. Ale jego stare są na niego za małe. Czyli kupię mu nowe .
Mam nadzieję że mu się spodoba mój prezent. Tylko....gdzie ja je kupię?

POV: Polska

Chodziłem spokojnie po lesie , na szczęście pozwalają nam wychodzić z internetu .a blisko jest lasek więc postanowiłem sobie pochodzić. Las był piękny, drzewa i ziemia są pokryte dużym białym puchem , ześkie powietrze . Śnieg pokrywa cała okolice i migota delikatnie w świetle księżyca . Czemu księżyca? Proste , jak kończymy lekcje zawszę jest już ciemno bo kończymy je tak o 15:30 i jest już ciemno wtedy . Ale teraz jest poprostu idelanie.... mogę zostać sam z moimi myślami i nikt mi nie przeszkadza a księżyc jest piękny. 
Jak chyba każdy wie niedługi święta i będziemy mieć święta razem z internatem.  ja w święta chciałem odpocząć .ale musiał być ktoś kto nie da mi pokoju . A tym razem , była to japonia i wymyśliła coś takiego jak operacja " rusame" nie rozumiem dokładnie o co chodzi ale coś tam wiem . Chodzi jej o połączenie Ameryki i rosji . Moim zdaniem to głupi pomysł. miłości się nie wybieram czyli nie można kogoś pokochać na siłę.  Ale skoro japonia tak bardzo mnie błagała i powiedziała że da mi spróbować tych jej pierogów japoński . To się zgodził. Ale tylko z względu na pierogi! No to dobra i może dlatego że trochę shipuje Amerykę z Rosją, ale co ja poradzę na to że moim ulubionym motywem jest " od nienawiści do miłości " . Meh będę tego żałować wiem to .

jak myślicie co się stało z polską ? I tak wgl dzk za przeczytanie tego :33 dobry dzień/noc moje skarby ^^