następny dzień :))

172 8 3
                                    

pov: kanada

Wstałem jako drugi na początku Wstał chybaaaa "rosja? " no nie wiem nie jestem pewny ale chyba tak ja poszlem odrazu się przebrać założyłem czarną podkoszulkę czerwoną koszulę w kratę no i spodnie . Rosja dalej siedziela w piżamie po chwili wstał i podszedł do okno I wyjoł......papierosy czekaj- papierosy?! O mój Boże kolejny

K: rosja pszestań palić "wziołem mu papierosa z ręki "
R: ej oddaj , emmm "kanada ? "
K: tak kanada no ale ci nie oddam
R: no weź nie bądź cham
K: nie oddam
R: a spadaj

No i oczywiście pokazał mi środkowy palec i wzioł kolejnego . Meh zignorowałem to już żeby nie było i czekaliśmy na resztę. Dzisiaj była impreza na część kolejnego roku szkolnego . Zabronili pić aleeee jak znam życie ten "rosja" i ten "polak" i tak się nachleją to dobry znak booooo heheheh USA mi mówił że go lubi 😏😏
Tego Rosjanina , nie wiem co on w nim widzi .no booo...ja to wolę........nooo jego siostrę...Ukrainę....no ale cóż każdy ma swoje zdanie...choć....nie wiem co on w nim widzi no ale cóż

Kiedy ja, USA i rojsa wstaliśmy zauważyłem że nie ma Polski . Byłem zdziwiony ale pomyśleliśmy że jest w łazience wszystko było ok ale rosja się dziwnie zachowywał jak gdyby wiedział gdzie Polak

Pov: włochy

Przebudziłem się i obrazu otarłem oczy I dziwo wstałem szybciej niż wszyscy nawet szybciej od Niemca! A skoro już o nim mówię to gk obudzę bo wiem że nie lubi wstać po kimś .więc poszłem do niego i....nie uwierzycie co ją tu widzę...........
Niemiec śpi na boki jedna rękę ma pod głową a drugą przytula naszego polaczka a ten wogule cały go owiną ta dwójka ma szczęście że wstałem bo gdyby Japonia wstała pierwsza .......Ooo już widzę te wszystkie kopie jednej magi pod imieniem gerpol no dobra czas ich budzić......

W: niemcy ..Niemcy...Niemcy!!
N: nie śpię nie śpię co chcesz ?
W: co tu robi Polak?
N: em.....
W:dobra rozumiem....
N : ale-
W: dobra cicho wymyślę wymówkę jak go tam przenieść

Po krótkim czasie zdecydowałam z Niemcem że poprostu weźmiemy go i powiemy że się obalił i niemcy go wzioł a ten zasnoł. Niemcy mówił że to nieno wypali ale namówiłem go .no bo w końcu pizza nigdy nie klamie !!

N:włochy jesteś pewien ? No ja nie wiem czy to dobry pomysł i tak wszyscy już wstali lepiej poprostu go obudzić

W: no dobra....ale następ-
N: tak tak rozumiem

pov: Niemiec

Niestety musiałem go obudzić
szkoda mi go było bo jest naprawdę słodki jak śpi i tamtej nocy wypytywał się mnie straszne zeczy no cóż muszę go obudzić

N: polska , polska

Ten tylko ziewno o zagiął się do pozycji siedzącej

P: co się stało ? "Powiedział po czym słodko przetarł oko "
N: musisz iść do swojego pokoju
P:ehm okej

Ziowno zosgiagnol się po czym wszedł z pokoju serce mi się krajało nie chciałem go Budzić ale cóż musiałem
po chwili wyszliśmy wszyscy z pokoju i poślijmy na stołuwke do jedzenia były płatki albo kanapka mieliśmy oczywiście wybór jakia płatki i z czym kanapka . Ale gorzej było z piciem bo kawy nie było musiałem wybłagać kucharkę o kawę na szczęście udało mi się dostać kawy , reszta nie była zbytnio zadowolona ale ja to zignorowałem i na spokojnie piłem kawę widziałem jak Polak nic nie je a potem poszedł do łazienki więc poszłem za nim on stał i patrzył się w swoje odbicie a ja dyskretnie podeszłem do niego I złapałem go w tali i Przytuliłem

N: czemu nic nie jesz ... ?
P: ja rano nigdy nic nie jem
N: czemu?
P:wolę jeść wieczorem
N: napewno nie jesteś głodny?
P: nieee, nie martw się
N: okej ale obiecuj że mi nie kłamiesz
P: obiecuje niemcy
N: no dobrze ufam Ci

Potem wraz z Polakiem wróciliśmy do stołówki czasami graliśmy w papier kamień nozycze albo wysyłaliśmy sobie papierowe samolociki po zjedzenie wróciliśmy do pokoji i mieliśmy krótka pszerwe więc siedzieliśmy w pokojach

Sory że krótki rozdział ale nom. K przypomnę 3 dni wolnego zanim będzie lekcja i tp obiecuję następny rozdział będzie jutro 23 lipca !

Ostatni Pocałunek..... ( Rusame)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz